- Kamera zamontowana przy Podwalu Przedmiejskim, na wysokości ulicy Chmielnej, nie pomaga - narzekają kierowcy autobusów.
- Jeśli będzie trzeba, zamontujemy drugą - zapowiada Mieczysław Kotłowski z gdańskiego ZDiZ.
Przeczytaj: Kamera ma łapać kierowców na buspasie
Urządzenie trafiło na Podwale z powodu skarg kierowców i pasażerów autobusów. Miało rozwiązać problem samochodów, które nagminnie zjeżdżają na pas przeznaczony wyłącznie dla autobusów, by uniknąć korków.
Kierowcy autobusów narzekają, że jest źle zlokalizowana.
- Nie filmuje tego, co powinna i nie rozwiązuje problemu. Samochody i tak zjeżdżają na buspas, jak tylko ją miną, i blokują nam jezdnię przed skrętem na skrzyżowaniu - tłumaczy pan Krzysztof, kierowca z ZKM.
Kotłowski podkreśla, że wielu kierowców jeszcze nie zdaje sobie sprawy z istnienia monitoringu.
- Zdjęć jest już dosyć dużo. Są na nich tablice rejestracyjne. Kamera stanie się skuteczna, kiedy kierowcy dostaną je do skrzynek z mandatami do zapłacenia - wyjaśnia.
Podkreśla, że jeśli będzie to konieczne, ZDiZ zamontuje jeszcze jedną, ale monitoring nie pomoże autobusom, które stoją w korkach na skrzyżowaniu z Okopową.
- Za ulicą Słodowników kończy się pas dla autobusów, a kierowcy mogą swobodnie zjeżdżać na prawy pas - mówi Mieczysław Kotłowski.
Czytaj także:
- 100 złotych mandatu za wjazd na buspas
- Kamery na buspasach namierzą kierowców. Będzie mniej oszukiwania?
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
