Na początku roku PKP poinformowało, że ma pomysł, co zrobić z XIX-wiecznym, zaniedbanym dworcem kolejowym w Oliwie, który przynosi tylko straty. Zapowiedziano, że powstanie tam hotel z 45-50 miejscami noclegowymi, rozmieszczonymi w pokojach 2-4 osobowych z węzłami sanitarnymi. Zapewniano, że bliskość torów nie będzie przeszkadzać, bo hałas zniwelują m.in. dźwiękoszczelne okna.
Nie trzeba było długo czekać na informację, że rozmowy z poważnym inwestorem, który chce sfinansować tę inwestycję, zmierzają ku dobremu. Dziś jednak okazuje się, że hotelowi goście nie pojawią się tam zbyt prędko. Co więcej, mogą się tam nie pojawić wcale.
- Niestety inwestor, który wyrażał chęć realizacji w tym miejscu hotelu, ostatecznie się wycofał. To jego decyzja, dlatego nie możemy mówić o przyczynach rezygnacji - mówi jedynie Agnieszka Czubala, rzecznik prasowy PKP OGN w Gdańsku i zastrzega, że nie może zdradzić nazwy inwestora.
Co dalej z XIX-wiecznym zabytkiem? - Jesteśmy w trakcie przygotowywania materiałów do kolejnego przetargu - przekonuje rzecznik prasowa. Podkreśla też, że PKP będą elastyczne i jeśli nowy inwestor zaproponuje inne rozwiązania dla tego miejsca, to wezmą je pod uwagę.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?