33-letnia gdańszczanka powiadomiła policjantów z Oruni, że z wózka dziecięcego skradziono jej telefon komórkowy o wartości 1,2 tys zł. Do kradzieży doszło kiedy pokrzywdzona na chwilę zostawiła wózek przed jedną z klatek schodowych na terenie Oruni Górnej.
Funkcjonariusze ustalili, że w dniu przestępstwa, sprzątaczka myła klatki schodowe. W pewnym momencie zwróciła uwagę na wózek dziecięcy, który stał przed klatką. Kobieta usłyszała jak w kieszeni tego wózka dzwoni telefon. 21-latka otworzyła kieszeń i ze środka ukradła aparat telefoniczny.
Nieuczciwa sprzątaczka trafiła do komisariatu na Oruni, gdzie usłyszała zarzut kradzieży. Policjanci znaleźli u niej skradziony telefon.
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?