Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Orunia Dolna domaga się zmian

Magdalena Przychodzeń
Na Oruni pełno jest  pustostanów, zaniedbanych dróg i chodników
Na Oruni pełno jest pustostanów, zaniedbanych dróg i chodników Grzegorz Mehring
Mieszkańcy Oruni Dolnej coraz ostrzej domagają się konkretnych zmian w swojej dzielnicy. Mają dosyć zaniedbanych kamienic, dziurawych ulic i krzywych chodników.

Orunia coraz bardziej popada w ruinę, od lat czekając na rewitalizację. Czy jej wizerunek w końcu się zmieni? Odstraszają zaniedbane ulice, obdrapane elewacje, zły stan techniczny budynków, też ich zagrzybienie i zarobaczenie. Nie ma nowych placów zabaw i boisk, a te, które są, odstraszają brudem, co potęguje niekorzystne wrażenie o dzielnicy. To nie jest rejon do zamieszkania dla rodziny, mimo bliskiej odległości od Śródmieścia i świetnej komunikacji.

- Jesteśmy prawie przy centrum Gdańska, a ja mam wrażenie, że gdzieś na opuszczonym krańcu świata - mówi Jadwiga Klimczak, mieszkająca w okolicy ul. Smętnej. - Zupełnie o nas zapomniano, a przecież podatki i czynsze płacimy tak samo jak mieszkańcy dzielnic "porządniejszych" - kończy.

Pokutuje opinia, że to niebezpieczna i patologiczna okolica, którą lepiej omijać.

- Sprzedaż mieszkania tutaj to syzyfowa praca - mówi Maciej Ziółkowski, agent nieruchomości. - Nie przyjmuję ofert sprzedaży mieszkań z okolic Smętnej, Żuławskiej, Dworcowej, Grabowej, Gościnnej, bo nie znajduję na nie nabywców, mimo że są bardzo tanie - tłumaczy.

Urzędnicy z gdańskiego magistratu przekonują, że problemy dzielnicy niedługo się skończą. Już od roku trwają prace nad planami zmiany wizerunku Oruni Dolnej. Potrzeba tylko cierpliwości. - Obecnie przygotowujemy się do realizacji projektu na lata 2014-2020 na podstawie, którego będzie możliwe dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego. Zebraliśmy już dane obrazujące przemiany społeczno-ekonomiczne oraz fatalny stan infrastruktury w tej dzielnicy - tłumaczy Marek Barański z Referatu Rewitalizacji w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Inwestycyjne i społeczne działania mogą zacząć się najwcześniej w 2015 r. - kończy.

W planach zmiany oblicza dzielnicy jest remont i adaptacja zabytkowej kuźni przy Gościnnej w ramach budowy Centrum Aktywizacji i Innowacji Kuźnia.

- Nie mamy dróg i chodników, okolica jest niebezpieczna, a urzędnicy bawią się w odnawianie Kuźni - mówi Krzysztof Raszczak, mieszkaniec Oruni. - To śmieszna inicjatywa - dodaje.

Zobacz także: Mieszkańcy Biskupiej Górki sami oczyszczą rynienki odpływowe

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto