Gdańsk: Oszczędności z powodu łagodnej zimy. Zaoszczędzone pieniądze przeznaczone na remonty dróg

Za prawdziwą zimą – śnieżną i mroźną – nie wszyscy tęsknią. Pogoda była łaskawa dla inwestorów. Roboty drogowe związane z budową Trasy Słowackiego, Trasy Sucharskiego czy obwodnicy południowej Gdańska mogą zostać ukończone nawet o miesiąc lub dwa szybciej, niż planowano. Jednak to nie koniec dobrych informacji dla kierowców. Z powodu łagodnej zimy, ZDiZ zaoszczędził pieniądze, które wydał na remonty gdańskich dróg.

Gdańsk. Łagodna zima pozwala drogowcom na nadrabianie harmonogramów remontów (ZDJĘCIA)

Skąd te oszczędności? Gdańsk wydał w IV kwartale 2010 roku ok. 2,5 mln zł na zimowe utrzymanie dróg. Dlatego też na IV kwartał roku 2011 zaplanowano tę samą kwotę. Zimy jednak nie było, więc pieniądze zaoszczędzono. Do końca 2011 roku na zimowe utrzymanie dróg wydano ok 1 mln. zł, 1 mln zł. został zwrócony do budżetu miasta.

Zostało więc ok. 500 tys. zł. i te pieniądze przeznaczono na remonty. - Naprawiliśmy nawierzchnie na Trakcie Konnym (przed Placem Zebrań Ludowych, przed ul. Traugutta), naprawiliśmy całą ulicę Benzynową w Gdańsku. Po ubiegłych zimach droga była w fatalnym stanie i musiała zostać wyłączona z ruchu. Naprawiliśmy też nawierzchnię ulicy Jabłoniowej i Źródlanej. Z zaoszczędzonych pieniędzy zbudujemy azyle na ul. Myśliwskiej i Bysewskiej, rozważamy montaż elementów uspokajających ruch na ul. Wodnika. Chcemy tez zamontować dodatkowe interaktywne oznakowanie pod wiaduktem w ciągu ul. Hallera tam, gdzie często dochodzi do zerwań trakcji tramwajowej – wylicza Katarzyna Kaczmarek z gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Pogoda oszczędza samorządowe portfele

W tym roku wprowadzono także zasadniczą zmianę w "akcji zima". Nie utrzymuje się więc codziennie stanu gotowości zimowej. Stawianie codziennie służb odśnieżających w pełnej gotowości byłoby, zdaniem ZDiZ, marnowaniem pieniędzy. Czy zima może więc drogowców zaskoczyć?

- Wprowadziliśmy w tym roku inne zasady – tzw. pogotowie dobowe. Dział Oczyszczania ZDiZ na bieżąco otrzymuje komunikaty meteo oraz śledzi polskie i międzynarodowe serwisy pogodowe. Na podstawie tych komunikatów i obserwacji, codziennie decyduje o tzw. pogotowiu dobowym, czyli o ustawieniu konkretnej ilości załóg w konkretnych miejscach miasta – uspokaja Katarzyna Kaczmarek z ZDiZ.

Trójmiasto: Drogowcy przygotowują się na atak zimy. Piasek i pługi w gotowości

Przygotowania do zimy rozpoczęły się w Gdańsku już 15 października. Od tego czasu pełna gotowość, czyli 24 wozy, obowiązywała tylko raz. Natomiast pogotowie dobowe obowiązywało 46 razy. Gdańskie ulice sypane były solą 31 razy.