Do moich drzwi zapukał pan, który podał się za przedstawiciela firmy, montującej drzwi antywłamaniowe i tego samego typu obudowę balkonu (...). Gdy stwierdziłam, że nie jestem zainteresowana tego typu usługą, odparł, że to nakaz spółdzielni i muszą wymienić drzwi do końca roku. Oczywiście, koszt - w specjalnej promocji dla emerytów - można rozłożyć na raty na 12 miesięcy (...). Chodziło o ok. 1700 zł - takie zgłoszenie do naszej redakcji napłynęło od mieszkanki Moreny, pani Ilony z ulicy Nałkowskiej [nazwisko do wiad. red.].
Czytaj też: Grupa oszustów grasuje w Gdyni. Naciągają starsze osoby "na wnuczka". Wyłudzili już 100 tys. zł [PORTRETY PAMIĘCIOWE]
Lokatorka, nim sięgnęła do portfela, zadzwoniła do administracji, gdzie poinformowano ją, że spółdzielnia nie nakazuje wcale montażu drzwi antywłamaniowych. Podobne sygnały otrzymaliśmy wcześniej od mieszkańców Suchanina i Zaspy oraz części Siedlec.
- Ja się nie nabrałam, ale pewnie wiele osób się wystraszyło i te drzwi na raty kupiło - mówi pani Ilona.
Mieszkańcy w takich wypadkach powinni zachować czujność - przed jakąkolwiek transakcją tego typu warto wcześniej zadzwonić do władz spółdzielni, w której mieszkamy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
