Czy ponad czterysta nowych miejsc parkingowych przekona gdańszczan?
- Rower jest idealnym środkiem transportu do odbywania codziennych podróży na krótkich i średnich dystansach, a w połączeniu z komunikacją miejską - także tych dalszych - mówi Grzegorz Krajewski, główny specjalista w Referacie Mobilności Aktywnej gdańskiego magistratu, który - jak stwierdza - znalazł sposób, by przekonać mieszkańców do jednośladów.
Przeczytaj również: Radni z Oliwy chcą wstrzymania prac na Wita Stwosza. Miasto nielegalnie buduje miejsca parkingowe?
W ramach wielkiego finiszu programu "Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007-2013" w Gdańsku powstanie do października przyszłego roku 15 parkingów rowerowych, z których 9 będzie węzłami integracyjnymi typu bike&ride, umożliwiającymi przesiadkę do komunikacji miejskiej.
Wiaty z miejscami na ponad 20 jednośladów pojawią się przy przystankach SKM Orunia, Zaspa, Przymorze-Uniwersytet i Żabianka. Parkingi staną też przy stacjach Gdańsk Główny, Wrzeszcz i Oliwa oraz na placu Zebrań Ludowych, Targu Węglowym, przy Zielonym Moście, zoo w Oliwie i plażach w Jelitkowie, Brzeźnie czy Stogach.
- Generalnie, im więcej osób się przekona, że rower jest przyjemnym i efektywnym środkiem transportu w Gdańsku, tym bardziej przestrzeń miejska będzie przyjazna mieszkańcom, mniej zakorkowana i hałaśliwa, czystsza, bezpieczniejsza - wymienia Krajewski, który podkreśla, że pomysł nie jest "odgórnym" zarządzeniem magistratu, a wypłynął od mieszkańców w trakcie konsultacji w ramach prowadzonych w ubiegłym roku warsztatów dotyczących "Systemu Tras Rowerowych dla Gdańska (STeR)". - To opracowanie planistyczne zakłada rozwój sieci tras i parkingów rowerowych, połączeń międzydzielnicowych, stref uspokojonego ruchu i zobowiązuje inwestorów do budowy parkingów rowerowych przy każdej nowej inwestycji - podkreśla Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy.
Zobacz także: Mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego chcą ścieżki rowerowej do Gdańska. Co na to gdański magistrat?
Koszt parkingów to niemal 2 mln zł i choć część środków pochodzić będzie z funduszy unijnych - przystanki tanie nie będą. Budowa każdego z nich kosztować będzie średnio przeszło 130 tys. zł, urzędnicy przekonują jednak, że pieniądze wydać warto.- Zachęci to, by rowerem przyjechać do ogrodu zoologicznego czy na plażę, przede wszystkim jednak monitoring pozwoli bez większych obaw pozostawić jednoślad nawet na wiele godzin - zaznacza Krajewski.
Udogodnienia dla rowerzystów szykuje też Pomorska Kolej Metropolitalna, która zadaszone, monitorowane parkingi planuje na wszystkich przystankach. Najwięcej - około 70 miejsc - powstanie w pobliżu uniwersytetu i przy stacji Strzyża - takie potrzeby wynikają z ankiety przeprowadzonej wśród internautów.
Czytaj także: W Gdańsku policzą rowerzystów
Co z licznikiem rowerów?
Urządzenie jeszcze w listopadzie wbudowane zostać miało w ścieżkę na placu Zebrań Ludowych. - Opóźnienie wynika m.in. z tego, że przewidziana lokalizacja kolidowałaby z planowaną Nową Wałową i licznik trzeba by przemieścić. Zastanawiamy się, czy przesunąć go o 20 metrów czy przenieść do centrum Wrzeszcza, na pewno stanie w pierwszej połowie przyszłego roku - zapowiadają urzędnicy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?