Młode kobiety zostały zawieszone przez władze uczelni. ASP zastanawia się nad wyrzuceniem studentek ze szkoły.
W sobotnią noc trzy studentki artystycznych uczelni w Gdańsku, sprejami wykonały napisy na co najmniej 17 budynkach i obiektach przy ul. Długiej, Lektykarskiej, Piwnej i Tkackiej. Graffiti pojawiło się także na ścianie komisariatu przy. ul. Piwnej. Zostały zatrzymane w nocy z niedzieli na poniedziałek, gdy jedna z nich białą farbą malowała napis na chodniku.
Zobacz więcej zdjęć budynków zniszczonych przez studentki ASP.
OŚWIADCZENIE STUDENTEK ASP:
Wypadało by zacząć od tego, jak bardzo jest nam wstyd. W pełni zdajemy sobie sprawę, jak niesamowicie głupi był to postępek. Jesteśmy mieszkankami Gdańska i kochamy to miasto, a widok szkód przez nas wyrządzonych boli nas tak, jak każdego Gdańszczanina. Gdyby nie głupia decyzja podjęta w stanie, w którym żadne decyzje nie powinny być podejmowane, nie zrobiłybyśmy tego.
Zdajemy sobie sprawę, że nasz wandalizm zepsuł znacznie wizerunek ASP i jej wszystkich studentów. Studenci gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych to ambitni, pracowici i niezwykle zdolni młodzi twórcy. Nasze postępowanie splamiło dobre imię uczelni, ale nie powinno zmieniać społecznej opinii o niej.
Niemal co tydzień studenci naszej uczelni wystawiają swoje warte uwagi dzieła w galeriach sztuki. Plakaty informujące o wernisażach i wystawach naszych kolegów i koleżanek pojawiają się nieustannie. Uważamy, że właśnie takie działania powinny zwracać uwagę społeczeństwa, nie zaś żałosne wandalizmy nietrzeźwych studentek.
Swoimi głupimi działaniami zawiodłyśmy nasze rodziny, naszych profesorów i studentów naszej uczelni. Staramy się z całych sił cofnąć zniszczone przez nas budynki i przywrócić Starówkę do jej dawnego stanu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?