Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Podawał się za lekarza na misji ONZ, 76-latka uwierzyła w jego miłość i przelała oszczędności

RED.
fot. Pixabay.com/Zdjęcie ilustracyjne
Ponad 13 tys. zł straciła kobieta, która padła ofiarą oszusta matrymonialnego. Mężczyzna podawał się za...lekarza misji pokojowej ONZ. Przelała mu na konto oszczędności, gdy ten powiedział jej, że chce zamieszkać z nią w Polsce i spędzić z nią resztę życia. Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości i zatrzymaniem sprawcy.

Policjanci z Gdańska pracują nad sprawą oszustwa, którego ofiarą jest 76-letnia gdańszczanka. Kobieta padła ofiarą internetowego oszusta, z którym nawiązała znajomość dwa tygodnie temu na jednym z portali społecznościowych. Podawał się za lekarza obecnie stacjonującego na misji ONZ w Somalii.

Kobieta zaczęła z nim korespondować. Oszust adorował pokrzywdzoną, opowiadał o tym, że mieszka na Florydzie, bardzo szybko wyznał kobiecie miłość i napisał, że chciałby spędzić z nią resztę życia. Podkreślił również, że jego podróż i pobyt w Polsce będzie możliwy tylko wtedy, jeżeli kobieta go w całości opłaci...ponieważ on, w Somalii gdzie stacjonuje, nie może korzystać ze swojego konta bankowego.

- Pokrzywdzona po rozmowie z nim otrzymała wiadomość mailową z napisem ONZ, w którym otrzymała dane do wpłaty za urlop mężczyzny w Polsce, za który miała zapłacić zgodnie z dyspozycją w mailu ponad 3 tys. dolarów. Potem przychodziły kolejne maile z poleceniami wpłat. Gdy kobieta pojawiła się w placówce bankowej, aby przelać kolejne 7 tys. dolarów, pracownik banku zorientował się, że kobieta najprawdopodobniej jest ofiarą oszustwa. Pracownik banku nie dopuścił do kolejnego przelewu i powiadomił policjantów - mówi st. asp. Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskie Policji w Gdańsku.

W środę kobieta w komisariacie policji złożyła zawiadomienie. Policjanci powiadomili prokuraturę i pracują nad tą sprawą, aby ustalić tożsamość i zatrzymać sprawcę tego przestępstwa.

Policjanci przypominają

Przestępcy w sieci posuwają się do najróżniejszych metod. Oszustwo na żołnierza, lekarza, budowniczego mostów w dalekich krajach jest jedną z form tego procederu i nie jest czymś nowym. Zawierając nowe znajomości, należy być ostrożnym w szczególności, gdy osoba, którą dopiero co poznaliśmy, oczekuje od nas wpłacania pieniędzy lub przekazywania innych korzyści. Pamiętajmy, że oszuści podczas korespondencji czy rozmów telefonicznych grają na emocjach.

Wykorzystują litość, strach, lęk – wszystko po to, aby zmanipulować potencjalną ofiarę, zdobyć informacje o posiadanych oszczędnościach oraz doprowadzić do przekazania tych pieniędzy. Pamiętajmy, że oszuści, wywierając na swoich rozmówcach presję upływającego czasu, instruują jak, gdzie i komu należy przekazać wypłacone pieniądze, a potem kontakt się urywa. Coraz częściej do popełniania przestępstw wykorzystują uczucia i emocje. Tak jak, chociażby w opisanej historii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdańsk: Podawał się za lekarza na misji ONZ, 76-latka uwierzyła w jego miłość i przelała oszczędności - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto