Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Podpalenia na działkach deweloperów, pożary pustostanów. Policja podaje statystyki, a deweloperzy milczą

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Przemyslaw Swiderski
W 2021 roku gdańscy policjanci otrzymali 5 zgłoszeń dotyczących pożarów pustostanów. Do zdarzeń tych doszło w rejonie dzielnic Nowy Port, Letnica oraz Orunia - św. Wojciech-Lipce - informuje gdańska policja. Część z tych podpaleń dotyczyło działek należących do deweloperów lub też były to działki przylegające do terenów inwestycji.

- Dwa z tych postępowań zostały umorzone, jedno z powodu braku znamion czynu zabronionego, drugie z powodu braku złożenia wniosku o ściganie. Trzy postępowania są w toku i dotyczą pustostanów przy ul. Wyzwolenia, ul. Wolności oraz ul. Zawiejskiej. W tych sprawach postępowania prowadzone są w kierunku przestępstwa polegającego na zniszczeniu mienia. Dotychczas policjanci nie zatrzymali do tych spraw żadnej osoby - mówi podinspektor Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.

Podpalenia na działkach deweloperów w Gdańsku

Część z tych pożarów dotyczy działek, w okolicy których odbywają się prace związane z budową nowych osiedli.

- Dziwnym trafem, gdy na jakiejś atrakcyjnej działce znajduje się budynek, który przeszkadza w inwestycji - ten w krótkim czasie ulega spaleniu. Niejeden deweloper marzy o takim przypadku - mówi ironicznie pan Marek, mieszkaniec Nowego Portu.

- Jeżeli chodzi o zdarzenie z dnia 27 września 2021 roku, policjanci z komisariatu w Nowym Porcie zostali powiadomieni, że doszło do pożaru pustostanu przy ul. Wolności. Podczas czynności w tej sprawie policjanci ustalili właściciela obiektu, oraz to, że budynek ten jest przeznaczony do rozbiórki i udzielono pozwolenia na taką rozbiórkę. Po czynnościach gaśniczych okazało się, że budynek grozi zawaleniem, dlatego został on zabezpieczony przez zarządcę terenu przed osobami postronnymi - dodaje Magdalena Ciska.

Zdaniem mieszkańców Nowego Portu - kolejny pożar po spalonych budynkach Gedanii i Polmozbytu nie jest przypadkowy, tym bardziej, że wokół pożarów zawsze pojawia się wątek deweloperski.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy również dewelopera, który jednak od 27 września 2021 roku nie odpowiedział na nasze pytania.

5 października 2021 roku doszło również do pożaru pustostanu przy ul. Zawiejskiej w Gdańsku. Po ugaszeniu ognia Straż Pożarna ujawniła zwęglone zwłoki n/n osoby.

- Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili czynności procesowe z udziałem lekarza medycyny sądowej, biegłego z zakresu pożarnictwa oraz technika kryminalistyki. Decyzją prokuratora zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Czynności w sprawie nadal trwają - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej policji.

O zjawisko "podpaleń deweloperskich", o których dosłownie wręcz mówią mieszkańcy Gdańska zapytaliśmy Andrzeja Skibę, radnego miejskiego Prawa i Sprawiedliwości.

- Określenia samozapłon deweloperski, czy też podpalenie deweloperskie wywodzą się oczywiście z języka potocznego - mówi radny Skiba. - Mają jednak pewien wspólny mianownik - pożar najczęściej obejmuje tereny atrakcyjne inwestycyjnie dla deweloperów, na których znajdują się często stare lub wprost zabytkowe zabudowania. Nie w każdej sytuacji możliwe jest ich usunięcie zgodnie z przepisami prawa. Taki „przypadkowy" pożar niejednokrotnie oczyszcza teren, na czym właściciel lub przyszły kupiec w mojej ocenie korzysta. Najgłośniejsze przypadki, które zgłaszali mi mieszkańcy to podpalenia na historycznych terenach Gedanii, Dolnego Miasta, a ostatnio w Nowym Porcie. Każdą z tych spraw powinna wnikliwie zbadać policja. Jest dla mnie niepokojącą sytuacja, w której właściciel gruntu nie chce wyjaśnienie okoliczności podpalenia, bo przestępstwa powinny być ścigane i karane z całą bezwzględnością.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdańsk: Podpalenia na działkach deweloperów, pożary pustostanów. Policja podaje statystyki, a deweloperzy milczą - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto