18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Powstała pierwsza w Polsce elektrownia słoneczna na budynku urzędu marszałkowskiego ZDJĘCIA

Kazimierz Netka
Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego czerpie prąd ze Słońca! Zamontował w tym celu na dachu jednego ze swych budynków urządzenia zwane panelami fotowoltaicznymi, które promienie z najbliższej nam gwiazdy przetwarzają na elektryczność. „Słoneczny” prąd przekazywany jest do odbiorników, znajdujących się w budynku, przy ul. Augustyńskiego 2 w Gdańsku, będącym pod pieczą wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Elektrownia ta w słoneczne dni powinna zaspokoić wszystkie potrzeby energetyczne budynku, zaś w weekendy nawet znacznie te potrzeby przewyższać - mówił, podczas pokazu urządzeń. Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Nadwyżki weekendowe mogą być wykorzystane do ogrzewania ciepłej wody użytkowej (po zainstalowaniu odpowiednich zasobników) lub sprzedawane zakładowi energetycznemu.

Czytaj także: Targi techniki i nauki w Gdańsku. Pomorskie wynalazki cenione na świecie

- To pierwsza w Polsce elektrownia słoneczna zainstalowana na zabytku - mówi Danuta Grodzicka-Kozak, prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku, który wsparł przedsięwzięcie znaczną kwotą pieniędzy. Z wypowiedzi pani prezes wynika, że w Pomorskiem jest wielu chętnych na instalowanie urządzeń fotowoltaicznych, czyli elektrowni słonecznych. WFOŚiGW zbada możliwość wspierania takich projektów.

Koszt budowy elektrowni słonecznej na budynku Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku wyniósł ponad 940 tys. zł. Większość, bo 600 tys. zł pochodzi ze środków przyznanych przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Teoretyczna moc elektrowni sięga 40 kilowatów - dowiedzieliśmy się od Andrzeja Słowińskiego, dyrektora Departamentu Majątku Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. W naszych warunkach nasłonecznienia jej pełna moc nie będzie mogła być wykorzystywana. Roczne oszczędności wyniosą około 36 tysięcy złotych. Teraz miesięcznie, za prąd na potrzeby budynku przy ul. Augustyńskiego 2 Urząd Marszałkowski płaci niespełna 30 tysięcy złotych.

Jan Szymański, dyrektor Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego województwa pomorskiego, przypomniał, że budynek, na którym zamontowano ogniwa fotowoltaiczne, został odnowiony dzięki unijnym dotacjom. Pomieszczenia, kiedyś wykorzystywane przez fabrykę telewizorów, przystosowano do potrzeb funkcjonowania kilku departamentów Urzędu Marszałkowskiego. Wsparcie unijne pochodziło z programu: pomoc techniczna. Dzięki temu możliwe było na zrewitalizowanym, wzmocnionym zabytku, zainstalowanie tak nowoczesnego urządzenia, jakim jest elektrownia słoneczna.

Na budynku znajduje się 159 modułów fotowoltaicznych, dzialających w układzie on grid. System ten oznacza, że energia nie jest magazynowana, co pozwala na obniżenie ogólnych kosztów. Instalacja przechwytuje energię ze słońca, a następnie zamienia ją na elektryczność, która przekazywana jest do sieci. Poszczególne moduły fotowoltaiczne przymocowane są do specjalnej konstrukcji aluminiowej - uchwytami na trzech różnych połaciach dachu.

Funkcjonowanie modułów jest kontrolowane przez urządzenie SMA Sunny WebBox i możliwe do obserwacji w sieci internetowej Urzędu. Ponadto zainstalowano system wizualizacji elektrowni. Składa się on z komputera umożliwiającego sprawdzanie pracy elektrowni, w tym mierzenia dziennej produkcji energii oraz ilości energii wyprodukowanej od początku działania systemu.

Zasadniczym elementem ogniwa fotowoltaicznego jest płytka wykonana z przewodnika, w której występuje pole elektryczne. Gdy na ogniwo pada światło słoneczne powstaje tam napięcie, które powoduje przepływ prądu elektrycznego. Ogniwa łączą się w tzw. moduły z których powstaje cały układ - informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Urząd Marszałkowski ma własny prąd, ale liczy się również to, że dzięki wykorzystaniu energii ze słońca do produkcji energii, mniejsze będzie emisja gazów cieplarnianych - podkreśla Mieczysław Śliwka z Departamentu Majątku Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

- Dostosowanie się do wymogów konserwatora zabytków było bardzo kosztowne - stwierdził Jacek Wojnarowski, generalny wykonawca zamówienia, budowniczy elektrowni słonecznej na dachu budynku Urzędu Marszałkowskiego. Zainstalowaliśmy ogniwa fotowoltaiczne koloru czerwonego, by barwą dopasować je do koloru dachu na zabytku.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto