Do akcji skierowano dwie jednostki Straży Pożarnej. Godzinę później postanowiono wyciąć jedną z okiennic prowadzących do podziemi, co pozwoliło na odprowadzenie części dymu.
- Ognia nie widać, za to jest bardzo dużo dymu, który utrudnia zlokalizowanie źródła pożaru. Ciężko powiedzieć, ile jeszcze potrwa akcja - mówią strażacy.
Przyczyną pożaru mogą być prace remontowe prowadzone w Zbrojowni.
- Prawdopodobnie któryś z robotników ciął blachy i iskra spadła na jakiś materiał. To wystarczy, żeby wywołać pożar - twierdzi jeden ze strażaków.
Potwierdza to rzecznik Straży Pożarnej.
- Na razie najbardziej prawdopodobna wydaje się wersja, że w czasie remontu zapaliły się elementy używane do ocieplania budynku. Nie będziemy jednak wiedzieli tego na pewno, dopóki strażacy nie zlokalizują źródła dymu. Może to trochę potrwać, bo piwnice zbrojowni to prawdziwy labirynt - mówi Tadeusz Konkol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?