Podwykonawcy Hydrobudowy Polska, która jest w stanie upadłości układowej, wbrew zapowiedziom przeprowadzenia protestu, nie przeprowadzą go w piątek. Prezydent Gdańska nie wyraził bowiem zgody na manifestację we Wrzeszczu.
Czytaj także: Budowa Trasy Sucharskiego. Podpisano umowę w sprawie dofinansowania w wysokości 378 mln zł
Po raz pierwszy, pracownicy firm budowlanych, którzy nie otrzymali od Hydrobudowy zapłaty za wykonane prace, manifestowali swoje niezadowolenie w poniedziałek.
- Wcześniej prezydent akceptował wnioski, bo nie było zagrożenia zdrowia i życia. Teraz jest, bo manifestacja ze sprzętem budowlanym w piątek po południu, może uniemożliwić poruszanie się służb ratunkowych - mówi Teresa Kleger-Rudomino z Wydziału Spraw Obywatelskich. - Dodatkowym powodem odmowy jest mecz Euro 2012.
ZOBACZ ZDJĘCIA z poniedziałkowego protestu podwykonawców Hydrobudowy we Wrzeszczu
Podwykonawcy z taką opinią się nie zgadzają.
- Deklarowaliśmy przepuszczanie pojazdów uprzywilejowanych, co zresztą miało miejsce także podczas poniedziałkowego zgromadzenia. W naszej ocenie decyzja prezydenta Gdańska pokazuje, iż władze miasta za wszelką cenę starają się ukryć prawdę na temat realizacji kontraktu przy budowie ul. Słowackiego - napisał w oświadczeniu Tomasz Nastaj, prezes zarządu firmy Instal Ekran.
Protestujący zastosują się jednak do decyzji prezydenta Gdańska.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?