Argumenty? Rozbudowa Kampusu Bałtyckiego, którego główne budynki znajdują się właśnie na Przymorzu oraz fakt, że miasto ma przystanek SKM o nazwie Gdańsk Politechnika.
Nazwę tego miejsca zmieniono kilka lat temu, na wniosek UG. Sondaż Platformy Obywatelskiej wykazał brak jednoznacznych opinii w tej sprawie wśród mieszkańców dzielnicy. Dlatego wypracowano rozwiązanie ugodowe i alternatywne.
Z jednej strony przystanek znajduje się w pobliżu wielkiego i ważnego kompleksu miejskiego, jakim jest uczelnia, z drugiej zaś to po nazwie dzielnic pasażerowie orientują się gdzie wysiąść. Czy położenie przystanku przy Politechnice może być określone nazwą jakiejś dzielnicy? Czy należy w przypadku takiego nazewnictwa posługiwać się nazwą obszaru, czy raczej punktu orientacyjnego, czyli najważniejszego obiektu w okolicy?
Zapraszam do wypowiadania się w tej sprawie wszystkich MMkowiczów!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?