Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Rady dzielnic wiedzą czego potrzebują

Ewelina Oleksy
Grzegorz Mehring
Założenie siłowni na świeżym powietrzu, zakup wyposażenia dla szkół, organizacja festynów i turniejów sportowych - to tylko niektóre z zadań, których realizację już zapowiedziała część gdańskich rad osiedli i dzielnic. W piątek mija termin, jaki zarządy jednostek pomocniczych miały na złożenie wniosków z wykazem planów, na których realizację będą potrzebowały finansowego wsparcia miejskich urzędników. Biuro Rady Miasta Gdańska poprosiło osiedlowych radnych, by zawczasu dali znać, jakie kwoty i na co chcą w swoich dzielnicach przeznaczyć.

Na tę prośbę odpowiedzieli szefowie ponad połowy z 28 jednostek pomocniczych. Reszta się wstrzymała, bo jak tłumaczą, termin wyznaczony przez biuro był zbyt krótki.

- Złożenie tego wniosku nie było obowiązkowe, dlatego wobec rad, które wniosków nie złożyły, nie będą wyciągane żadne konsekwencje - mówi Piotr Spyra, dyrektor Biura Rady Miasta Gdańska. - Termin 20 stycznia wyznaczyliśmy, bo miejskie jednostki, takie jak np. Zarząd Dróg i Zieleni czy MOSiR, prowadzą politykę generalną dla całego Gdańska i muszą startować w przetargach, żeby móc zakupić np. siłownię na świeżym powietrzu, która pojawiła się wśród propozycji we wnioskach rad - tłumaczy.

Czytaj także: Rady dzielnic i osiedli z Gdańska są blokowane przez urzędowe procedury

Spyra podkreśla, że prośba o wcześniejsze zastanowienie się nad budżetami, ma ułatwić radom życie.

- Chodzi nam o zwiększenie racjonalności i efektywności w wydatkowaniu pieniędzy publicznych, jakimi dysponują rady. Dzięki tym wnioskom będziemy mogli połączyć przedsięwzięcia planowane przez rady z tymi zaplanowanymi przez magistrat czy jego jednostki - wyjaśnia Spyra.

Rady, które wnioski złożyły, mogą mieć też większą pewność, że ich pomysły zostaną zrealizowane, bo odpowiedzialni za to urzędnicy będą mieli więcej czasu, by wszystko dobrze zaplanować. Tej pewności nie było, gdy pisma z prośbami o remont chodnika czy boiska wpływały do nich w grudniu, gdy inwestycje raczej się kończyło, niż zaczynało.

Przeczytaj: Partnerstwa w dzielnicach chcą współpracy z władzami miasta

Rada Osiedla Nowy Port, która wniosek złożyła, w swoich planach ujęła zakup ławek dla dzielnicy, organizację mikołajek i festynu rodzinnego oraz remont Klubu Seniora. - Naszym priorytetem jest jednak monitoring, który w przyszłości będzie można podpiąć pod miejski system kamer - wskazuje Łukasz Hamadyk z Rady Osiedla Nowy Port.

Ile rad, tyle pomysłów. - We wnioskach pojawiały się też propozycje wsparcia finansowego dla szkół czy zakupu posiłków dla uczniów- mówi Spyra.
Biuro Rady Miasta ma od dziś 21 dni, by przekazać radom osiedli i dzielnic informację o wynikach weryfikacji ich wniosków, czyli zdeklarować się, które z zaplanowanych przez jednostki działań są możliwe do wykonania, a które będą musiały zaczekać.

Zobacz także:

- Paweł Adamowicz na debacie: Biskupia Górka i Orunia będą musiały poczekać
- Mieszkańcy i radni apelują do Adamowicza. Program Łaźni 2 musi być związany z dzielnicą

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto