Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk, Sopot: Nocny performance. Odtworzą zaginięcie Iwony Wieczorek

Anna Werońska
Dziewczyna podobna do zaginionej Iwony Wieczorek wyjdzie w niedzielę o 3.30 w nocy sprzed Hotelu Chińskiego w Sopocie. Będzie kierowała się wzdłuż plaży, w stronę Jelitkowa, aż do wejścia nr 63, gdzie po raz ostatni, dokładnie rok temu - 17 lipca, kamera zarejestrowała Iwonę. Performance, w którym wezmą udział znajomi, rodzina i wszyscy, którzy wierzą, że dziewczyna żyje, ma sprawić, by ludzie nie zapomnieli o niewyjaśnionym do dziś zaginięciu.

- Świadomość tego, że tyle osób zaangażowało się w pomoc w odnalezieniu Iwony, daje mi ciągle siłę do walki o to, by sprawa zaginięcia została wyjaśniona, a osoby odpowiedzialne za to, co się stało, stanęły przed wymiarem sprawiedliwości - mówi Iwona Kinda-Wieczorek, matka zaginionej.

W całej Polsce pojawią się plakaty z zaginioną Iwoną Wieczorek

Marsz to jednak tylko element rozpoczynającej się właśnie wielkiej kampanii informacyjnej. Nie tylko w Trójmieście, ale całej Polsce i największych europejskich krajach, pojawią się plakaty oraz billboardy z podobizną Iwony Wieczorek. W niektórych miejscach jej zdjęcia będą też wyświetlane na wielkich ekranach LED.
Matka dziewczyny apeluje, by wzory ulotek i plakatów pobierać z Facebooka (profil Janusza Gwoździewicza, który pomaga rodzinom zaginionych) i rozwieszać, gdzie tylko się da.

Zobacz nasz serwisy specjalny o poszukiwaniach Iwony Wieczorek

- Plakaty przygotowaliśmy w języku angielskim, francuskim, norweskim i hiszpańskim. Oprócz podobizny Iwony umieszczone są na nich zdjęcia z ewentualnymi wersjami zmiany wyglądu, na przykład koloru włosów i uczesania - dodaje Iwona Kinda-Wieczorek.

Pomimo że zdjęcie Iwony jest zamieszczone w bazie Systemu Informacyjnego Schengen, sprawą cały czas zajmuje się pomorska policja, która przesłuchała już kilkaset świadków, osobne dochodzenie prowadziło biuro detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego, a w poszukiwania zaangażowany został jasnowidz, nadal nie wiadomo, co się z nią stało. Na ostatnim zapisie monitoringu, z godz. 4 nad ranem, dziewczyna przechodzi alejką przy plaży w Jelitkowie i do domu ma jeszcze tylko niecałe 2 km drogi. Godzinę wcześniej kamery zarejestrowały ją natomiast, gdy mijała sopocki lokal Sanatorium. Kilka minut wcześniej wyszła bowiem z pobliskiej dyskoteki, do której przyjechała taksówką z przyjaciółmi, ale po kłótni z koleżankami postanowiła wracać sama. Nie miała przy sobie pieniędzy na taksówkę, a w międzyczasie rozładował się jej telefon.

Czytaj także:Gdzie jest Iwona, kto zamordował Patryka?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto