- Świadomość tego, że tyle osób zaangażowało się w pomoc w odnalezieniu Iwony, daje mi ciągle siłę do walki o to, by sprawa zaginięcia została wyjaśniona, a osoby odpowiedzialne za to, co się stało, stanęły przed wymiarem sprawiedliwości - mówi Iwona Kinda-Wieczorek, matka zaginionej.
W całej Polsce pojawią się plakaty z zaginioną Iwoną Wieczorek
Marsz to jednak tylko element rozpoczynającej się właśnie wielkiej kampanii informacyjnej. Nie tylko w Trójmieście, ale całej Polsce i największych europejskich krajach, pojawią się plakaty oraz billboardy z podobizną Iwony Wieczorek. W niektórych miejscach jej zdjęcia będą też wyświetlane na wielkich ekranach LED.
Matka dziewczyny apeluje, by wzory ulotek i plakatów pobierać z Facebooka (profil Janusza Gwoździewicza, który pomaga rodzinom zaginionych) i rozwieszać, gdzie tylko się da.
Zobacz nasz serwisy specjalny o poszukiwaniach Iwony Wieczorek
- Plakaty przygotowaliśmy w języku angielskim, francuskim, norweskim i hiszpańskim. Oprócz podobizny Iwony umieszczone są na nich zdjęcia z ewentualnymi wersjami zmiany wyglądu, na przykład koloru włosów i uczesania - dodaje Iwona Kinda-Wieczorek.
Pomimo że zdjęcie Iwony jest zamieszczone w bazie Systemu Informacyjnego Schengen, sprawą cały czas zajmuje się pomorska policja, która przesłuchała już kilkaset świadków, osobne dochodzenie prowadziło biuro detektywistyczne Krzysztofa Rutkowskiego, a w poszukiwania zaangażowany został jasnowidz, nadal nie wiadomo, co się z nią stało. Na ostatnim zapisie monitoringu, z godz. 4 nad ranem, dziewczyna przechodzi alejką przy plaży w Jelitkowie i do domu ma jeszcze tylko niecałe 2 km drogi. Godzinę wcześniej kamery zarejestrowały ją natomiast, gdy mijała sopocki lokal Sanatorium. Kilka minut wcześniej wyszła bowiem z pobliskiej dyskoteki, do której przyjechała taksówką z przyjaciółmi, ale po kłótni z koleżankami postanowiła wracać sama. Nie miała przy sobie pieniędzy na taksówkę, a w międzyczasie rozładował się jej telefon.
Czytaj także:Gdzie jest Iwona, kto zamordował Patryka?
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?