Aktualizacja (4 lutego)
Mężczyzna usłyszał prokuratorski zarzut naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co spowodowało ciężkie obrażenia ciała u dwóch pasażerów. Grozi mu od dziewięciu miesięcy do 12 lat więzienia. Gdyby mężczyzna nie uciekł z miejsca wypadku, to groziłoby mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat za kratami.
21-letni kierowca w sobotnią noc stracił panowanie nad samochodem i uderzył w sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu przy ul. Kartuskiej w Gdańsku. W wyniku uderzenia ucierpiało troje pasażerów - dwie kobiety straciły przytomność, jedna z nich znajduje się w stanie krytycznym. Natomiast mężczyznę wypuszczono do domu po opatrzeniu powierzchownych ran.
Sprawca sam zgłosił się na policję w niedzielę o godzinie 20. Obecnie przebywa w areszcie i najprawdopodobniej jeszcze dziś (3 lutego) usłyszy zarzuty spowodowania wypadku, ucieczki i pozostawienia rannych bez pomocy. Grozi mu za to do 12 lat więzienia.
Zobacz też: Paliło się mieszkanie w Gdańsku. Zginęła kobieta
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?