W rajd trasą miejskich termometrów wyruszuliśmy we wtorek wieczorem i środę rano. Startujemy z Gdańska, a okolic Urzędu Miejskiego. Urządzenie na ścianie budynku informuje, że mamy -4 stopnie Celsjusza. Wskazanie w samochodzie, którym się poruszamy, to -5.
[Rekordowe mrozy na Pomorzu - zonbacz zdjęcia termometrów](https://gdansk.naszemiasto.pl/mrozy-na-pomorzu-temperatura-spada-noca-nawet-ponad-20/ar/c8-1263523#b6da7981d07d3652,1,3,8<br>
)
Kolejny przystanek: Wrzeszcz i okolice Centrum Handlowego Manhattan. Elektroniczny termometr na dolarowcu mówi, że są trzy stopnie na minusie. Co pokazuje termometr tuż za rogiem? Na tym samym budynku, nad sklepem spożywczym? +4!
Zaledwie kilkaset metrów dalej, naprzeciwko Galerii Bałtyckiej, robi się chłodniej. Z termometru zawieszonego na ścianie jednego z budynków "na wysepce" dowiadujemy się, że są 2 stopnie, ale poniżej zera. Termometr w aucie niezmiennie pokazuje -5 st. Podobnie zresztą jak należący do ZDiZ wskaźnik na skrzyżowaniu ul. Pomorskiej z al. Grunwaldzką. W grudniu urządzenie przeszło przegląd.
- Oba termometry przy al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu są elementem systemu pomiaru hałasu - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu. - Zawieszono je głównie po to, by mieszkańcy mogli obserwować na bieżąco natężenie hałasu powodowanego przez ruch samochodów. Temperatura jest informacją tylko dodaną.
Czytaj także: **Termometr na sopockim molu wykończyły mrozy. Od tygodni pokazuje jeden stopień na plusie**
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?