77-letnia gdańszczanka od dwóch dni leżała w łazience i nie mogła się ruszyć. Kobieta była wycieńczona. Jej stan zdrowia wymagał natychmiastowej pomocy lekarskiej, która dzięki policjantom została szybko udzielona.
We wtorek z dyżurnym komisariatu na Suchaninie skontaktowali się pracownicy spółdzielni mieszkaniowej na Morenie. Twierdzili, że z jednego z mieszkań w bloku leje się woda, która zalewa inne lokale, a z właścicielką nie ma kontaktu.
Dyżurny mając podejrzenie, że 77-letniej właścicielce mieszkania mogło się coś przytrafić, pod wskazany adres natychmiast skierował dzielnicowych.
Zobacz też: Policja apeluje o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, który przebywa w szpitalu
Gdy policjanci weszli do mieszkania, w brodziku kabiny prysznicowej znaleźli leżącą kobietę. 77-latka nie mogła podnieść się o własnych siłach, była wycieńczona ale przytomna. Prawdopodobnie zasłabła, lecz gdy się ocknęła nie była w stanie się ruszyć. Leżała od co najmniej dwóch dni czekając na pomoc. Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe. Starsza kobieta została przewieziona do szpitala na obserwację.
Czytaj więcej informacji kryminalnych z Gdańska
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?