Według informacji gdańskiej policji, z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, Jacek N. oferował pracę zagranicą, zakwaterowanie w dwuosobowych pokojach z łazienką, oraz regularne wypłaty.
Przyszłe ofiary pojawiały się w Anglii. Mężczyzn zabierała furgonetka, która okrężną drogą i z zaklejonymi oknami przewoziła ich w miejsce zakwaterowania, gdzie pobierano 300 funtów opłaty za tygodniowy czynsz i rzekome szkolenie BHP. Osoby, które nie miały gotówki oddawały w zastaw telefony lub laptopy.
Warunki, w jakich przyszło im mieszkać, były fatalne. Pustostany bez prądu i mebli, gdzie mężczyźni musieli spać po osiem osób na ziemi. Wspólnicy Jacka N. wielokrotnie ich okradali.
Wszyscy, którzy dali się nabrać na ogłoszenia w stylu "Złota rączka - praca w Anglii" pracowali po dwanaście godzin, bez możliwości wychodzenia poza budowę, oraz oczywiście bez wynagrodzenia. Wypłacano jedynie zaliczki, które starczały wyłącznie na chleb. Osoby, które domagały się pieniędzy, lub namawiały innych do sprzeciwu, były bite i zastraszane. W końcu po kilku tygodniach niewolniczej pracy uciekali.
35-letniego Jacka N. zatrzymano 20 kwietnia w Krakowie, gdy był w drodze do sądu, gdzie miał odpowiadać za inne oszustwa. Za handel ludźmi grozi mu teraz kara więzienia od 3 do 15 lat. Sąd zdecydował już o trzymiesięcznym areszcie. Sprawa jest rozwojowa i mogą pojawić się kolejne aresztowania.
Opener 2010 | Ekstraklasa | PGE Arena Gdańsk | Matura 2010 | Egzamin gimnazjalny |
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?