Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Szkoła Podstawowa nr 27 i Zespół Szkół Budowlano-Architektonicznych nie do likwidacji?

Daria Jankiewicz
Grzegorz Mehring
Planowana przez władze miasta likwidacja szkół była jednym z wiodących tematów wczorajszego posiedzenia klubu gdańskich radnych Platformy Obywatelskiej. W jego trakcie uzgodnili wspólne stanowisko w sprawie dwóch szkół, którym poświęcili najwięcej uwagi, bo, jak tłumaczyli, mieli najwięcej wątpliwości co do słuszności decyzji o ich likwidacji. Chodzi o SP nr 27 i Zespół Szkół Budowlano-Architektonicznych.

- Będziemy głosować przeciwko likwidacji SP nr 27, ale za likwidacją Zespołu Szkół Budowlano-Architektonicznych - powiedział nam wczoraj wieczorem Maciej Krupa, przewodniczący Klubu Radnych PO, tuż po zakończeniu rozmów.

Dariusz Wołodźko z biura prasowego gdańskiego ratusza zapewnia jednak, że ustawa likwidacyjna i tak zostanie poddana pod głosowanie rady. - Wtedy się wszystko okaże - mówi.

CZYTAJ WIĘCEJ: O LIKWIDACJI SZKÓŁ W GDAŃSKU

Likwidacja szkół wywołuje spore poruszenie również wśród radnych PiS. Piotr Gierszewski zapowiada, że zrobi wszystko, aby nie zostały one zlikwidowane. Twierdzi, że ma asa w rękawie, ponieważ procedura przygotowana przez miasto ma wady prawne. Tłumaczy, że opinia dotycząca likwidacji placówek nie została na czas przekazana związkom zawodowym.

Magistrat odpiera te zarzuty. - Procedura likwidacji nie ma wad prawnych - zapewnia Dariusz Wołodźko.

Potwierdza to Ewa Kamińska, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej. - Miasto wywiązało się z obowiązku opiniowania uchwał przez związki zawodowe. Dopełniło tego na ponad 10 miesięcy przed terminem likwidacji szkół, a ustawa obliguje nas do sześciomiesięcznego wyprzedzenia - zauważa. - Ponadto szefowe obydwu związków zawodowych działających w gdańskich szkołach, czyli ZNP i NSZZ Solidarność, są też członkami Gdańskiej Rady Oświatowej i od początku mają informacje na temat propozycji likwidacji wspomnianych placówek.

Decyzje o konieczności zlikwidowania kilku szkół gdańscy urzędnicy tłumaczą przesłankami demograficznymi. Wynika z nich bowiem, że w niektórych miejscach w Gdańsku szkół jest po prostu za dużo, a w innych za mało. A efekt tego taki, że w jednych szkołach klasy są ponad 30-osobowe, w innych zaledwie kilkunastoosobowe.

- Obecnie w gdańskich szkołach mamy 7 tys. wolnych miejsc. Coś trzeba z tym zrobić, bo to jest nieracjonalne - tłumaczy Dariusz Wołodźko.
Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta ds. gospodarczych, uważa, że mówienie o likwidacji szkół nie jest do końca właściwe. - To są programy restrukturyzacyjne, a nie likwidacyjne - podkreśla. I zapewnia, że szkoły będą powstawać, ale w tych miejscach, gdzie są rzeczywiście potrzebne.
Nastroje w szkołach, które znalazły się liście tych "do likwidacji", nie wyglądają najlepiej.

- Boimy się o pracę - przyznaje Hanna Dahms, dyrektorka SP nr 29. - To nie nasza wina, że miasto chce zamknąć szkołę. Ubyło nam uczniów, bo tuż obok niej buduje się trasa Sucharskiego i ludzie się powyprowadzali - tłumaczy. Przyznaje jednak, że choć z nadzieją czeka na głosowanie radnych, szkoła ma w zanadrzu jeszcze jedno koło ratunkowe. Jest bowiem duże prawdopodobieństwo, że przejmie ją Fundacja Familijny Poznań. Dahms zauważa jednak, że nawet gdyby sprawdziło się to optymistyczne dla szkoły rozwiązanie, kilku nauczycieli i tak straci pracę.

Po wczorajszej deklaracji radnych PO z nadzieją na przyszłość swojej szkoły może patrzeć Jerzy Jakubowski, dyrektor SP nr 27.

- W ubiegłym tygodniu zostaliśmy zaproszeni na zebranie z udziałem członków Rady Miasta. Przedstawialiśmy im nasze argumenty za pozostawieniem szkoły - informuje. I wyjaśnia, że jednym z nich były dane demograficzne, na podstawie których można wnioskować, że jeśli szkoła zostanie zlikwidowana, już za kilka lat we Wrzeszczu może okazać się, że tym razem to szkół będzie zbyt mało, a uczniów za dużo.

- Myślę, że nasze argumenty trafiły do radnych i co najmniej część z nich zmieniła swoje zdanie - mówi Jakubowski.

Na ostateczną decyzję wszystkich radnych trzeba jeszcze poczekać. Zapadnie ona w przyszły czwartek, 24 listopada, podczas sesji Rady Miasta.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto