Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk szuka ogrodnika. Czym miasto kusi?

Ewelina Oleksy
Karol Stańczak/ ZDiZ Gdańsk / archiwum
Gdańsk szuka nie urzędnika, ale ogrodnika który zadbałby o miejskie tereny zielone. Lista wymagań jest długa, a chętnych na razie brak

Władze Gdańska ogłaszają nową jakość w podejściu do miejskiej zieleni. Przynieść ma ją ogrodnik miejski, którego miasto właśnie intensywnie poszukuje. Dzięki niemu miasto ma w przyszłości uniknąć takich gaf jak chociażby ta z kwietnym herbem, który w ubiegłym roku straszył nieopodal Huciska - aż w końcu go zlikwidowano.

Herb z kwiatów. ZOBACZ, jak powstawał.

Co ciekawe, poszukiwania miejskiego ogrodnika zakrojone są na szeroką skalę - ogłoszenia o naborze w tej sprawie zostały wysłane do prasy ogólnopolskiej.
- Chcemy, żeby nabór był szeroki, bo szukamy osoby o wybitnych kompetencjach - mówi wiceprezydent Piotr Grzelak.

A prezydent Paweł Adamowicz precyzuje wymagania:
- To musi być osoba z wykształceniem w zakresie architektury krajobrazu, ale przede wszystkim być człowiekiem obdarzonym pasją, pomysłem. Ma być i inicjatorem, i negocjatorem, człowiekiem, który umie rozmawiać z grupami obywateli, nie obraża się, umie łączyć różne grupy interesów, pozyskiwać sponsorów. Na pewno nie szukamy urzędnika, tylko menedżera animatora - zaznacza prezydent Gdańska.
Zadaniem ogrodnika będzie rozwój zielonej przestrzeni publicznej w mieście, a nie tylko pasywne administrowanie lasami czy parkami. - W Gdańsku będzie się mógł wyżyć, będzie miał dużą swobodę działania. Dzięki Gdańskowi będzie mógł zrobić kiedyś karierę dalej, w innych miastach europejskich - kuszą kandydatów władze miasta.

Sezonowe kwiaty przy wjazdach do Gdańska.

Pensja? W przedziale 4-5 tys. zł brutto. Ostateczna kwota ma być uzależniona od posiadanego doświadczenia i kompetencji. Termin składania zgłoszeń mija w poniedziałek 21 września.

Jak informują urzędnicy, do środy nie wpłynęło ani jedno CV od osób zainteresowanych tą ofertą pracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto