To takie trochę miejsce poza światem - mówi Grażyna Knitter, nasza lokalna przewodniczka, gdy stoimy u podnóża Biskupiej Górki. - Historycznie Biskupia Górka zawsze była takim podmiejskim osiedlem.
Początki tego niezniszczonego przez działania II wojny światowej osiedla sięgają XII wieku. Wtedy zasiedlili je biskupi włocławscy, którzy tutaj mieli swoje ziemie do 1793 roku. - To było miejsce wyizolowane od centrum miasta - zauważa Knitter. - Brunon Zwarra w pierwszym tomie swojej książki "Wspomnienia gdańskiego bówki" opisuje społeczność Biskupiej Górki z początku XX jako enklawę - nieco na uboczu Gdańska, jednak mocno z miastem związaną.
Z daleka wygląda jak twierdza. Jak przyklejony do miasta kawałek zabudowy z zupełnie innej bajki. Na spacer po gdańskiej Biskupiej Górce z przewodnikiem wybrała się Dagmara Olesińska
Wideo
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
