Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Ulica Kartuska. Budowlańcy zajęli chodnik. Straż Miejska interweniowała

arista
Budowlańcy zajęli chodnik przy ul. Kartuskiej w Gdańsku. Kiedy przechodnie zaczęli korzystać ze ścieżki rowerowej zaczęło się robić niebezpiecznie. Rozpędzeni rowerzyści nie zawsze zdążali w porę zareagować i wpadali na pieszych.

O niebezpiecznej sytuacji przy ul. Kartuskiej (odcinek między ulicami Paski a Sowińskiego) zaalarmował nas pan Edward:

- Budowlańcy zajęli cały chodnik, przez co jak chce się przejść dalej, to trzeba wejść na ścieżkę rowerową. Specjalnie się obejrzałem czy jakiś rowerzysta nie jedzie. Nikogo nie widziałem, ale zanim doszedłem do końca to jeden taki nadjechał i wpadł na mnie. Jak oni pedałują po kilkadziesiąt km/godz. to nie trudno o nieszczęście - skarży się mieszkaniec.

Poczytaj o ostanim wypadku tramwaju przy ul. Nowe Ogrody

Zajęcie chodnika na tamtym odcinku mogło być bardzo niebezpieczne. W pobliżu znajduje się szkoła, więc w często przechodzą tamtędy dzieci. Co więcej, ścieżka rowerowa wzdłuż Kartuskiej to trasa chętnie uczęszczana przez amatorów jednośladów. Ci nie mają tam jak wyminąć pieszych, ze względu na intensywny ruch na jezdni. O kraksę nie trudno.

Zawiadomiliśmy o tym służby miejskie. Już po dwóch godzinach od naszego telefonu otrzymaliśmy informacje, że budowlańcy "uwolnili" chodnik.

- Przybyli na miejsce strażnicy ustalili, że pas chodnika został zajęty samowolnie. Poinformowaliśmy o tym zarządcę drogi, a inwestora zobowiązaliśmy do usunięcia przeszkód z chodnika - informuje Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy gdańskiej Straży Miejskiej. - Inwestor nie zwlekał z zastosowaniem się do poleceń i obecnie ruch pieszych i rowerów może już odbywać się osobnymi pasami.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto