Gdańsk: Urzędnicy chcą współpracować z radami dzielnic. Spotkali się z radnymi osiedla Strzyża
Ta prośba sekretarz podzieliła jednak radnych. Ci ze Strzyży podnieśli głosy, że będzie to tylko niepotrzebne rozbudowanie "papierologii" i że termin wyznaczony przez miasto jest za krótki, by zaplanować cały przyszły rok. Z kolei radni osiedla Nowy Port pomysł i inicjatywę miasta chwalą i twierdzą, że Strzyża niepotrzebnie jątrzy, co tylko może doprowadzić do usztywnienia kontaktów rad z miastem. - To nie jest zły pomysł, bo z pisma jasno wynika, że chodzi o usprawnienie. Jeśli na przykład już wiemy, że chcemy przeprowadzić dane działania w kwietniu, to dzięki temu że zgłosimy je teraz, w urzędzie będą zawczasu przygotowani - mówi Łukasz Hamadyk, przewodniczący zarządu Rady Osiedla Nowy Port, i podkreśla, że nie ma co robić afery z czegoś, co może tylko ułatwić pracę dzielnicowym radnym. - Przecież wypełnianie tego dokumentu jest dobrowolne. Jeśli któreś z rad nie mają sprecyzowanych planów, mogą tego nie wysyłać.