Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Urzędnicy zmniejszą liczbę samochodów w centrum Gdańska

Anna Werońska
Parking przy teatrze Wybrzeże jest jednym z największych w centrum Gdańska
Parking przy teatrze Wybrzeże jest jednym z największych w centrum Gdańska Grzegorz Mehring
Urzędnicy mają pomysł na zmniejszenie liczby samochodów w centrum Gdańska. Abonamenty będą dużo droższe, a mieszkańcy za darmo zaparkują tylko pod swoimi domami.

Choć dyskusje na temat projektu zmian zasad przyznawania bezpłatnych abonamentów nie zbliżają się jeszcze do końca, wiadomo, że jeśli wejdą w życie, dotkną wszystkich kierowców. Jak podkreślają władze Gdańska - mieszkańców Głównego Miasta w najmniejszym stopniu.

Uporządkują strefy, które mylą kierowców?

Najprawdopodobniej zmiany, nad którymi pracują urzędnicy, będą wiązały się z wyższymi cenami abonamentów i większymi restrykcjami przy przyznawaniu.

- Są różne warianty. Trzeba będzie wziąć pod uwagę dane dotyczące analizy ruchu i omówić sytuację w Głównym Mieście, ale możliwe, że także we Wrzeszczu czy Oliwie i polityka parkingowa wymagać będzie uporządkowania - tłumaczy Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska, i dodaje, że to właśnie w tych dzielnicach najczęściej dochodzi do parkingowych absurdów, które zgłaszają głównie sami mieszkańcy.

Możliwe więc, że rozwiązany będzie istniejący od lat w centrum miasta problem z zachodzącymi na siebie strefą ograniczonego ruchu i strefą płatnego parkowania, co wprowadza w błąd nawet najlepszych kierowców. Aby wjechać w pierwszą z nich, trzeba mieć abonament. Ten zaś jest przyznawany mieszkańcom, osobom opiekującym się starszymi ludźmi oraz tym, którzy prowadzą w strefie działalność gospodarczą.

- W ostatnim roku mieszkańcom oraz wszystkim sprawującym opiekę nad osobami po 75 roku życia, zamieszkałym w strefie ograniczonego ruchu, przyznano 2616 abonamentów, które są ważne rok - wylicza Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.

Gdy jednak posiadacz abonamentu znajdzie się w drugiej strefie - płatnego parkowania , musi wykupić bilet parkingowy. Nie ma tu znaczenia, czy posiada abonament, czy nie.

- Trudno się połapać, gdzie jest jedna strefa, a gdzie druga i gdzie trzeba płacić, a gdzie nie. Do tego dochodzą jeszcze informacje, że nakaz kupowania biletów parkingowych nie obowiązuje od godz. 17 do 9 rano - opowiada pan Robert, który mieszka w centrum Gdańska. - Miałem już taką przygodę i moim zdaniem właśnie przez chaos w oznakowaniu otrzymałem 500-złotowy mandat.

Mylące są także obowiązujące przepisy, które określają, że w strefę ograniczonego ruchu wchodzi "ul. Ogarna, Podgarbary, Wełniarska, Teatralna, Latarniana, Szeroka, rzeka Stara Motława, z wyłączeniem ul. Ogarnej i Szerokiej".

Wreszcie, mandaty wystawiają nie tylko funkcjonariusze Straży Miejskiej, ale i pracownicy działu parkowania Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Czytaj także:
 Nieczynne parkingi we Wrzeszczu są źle oznakowane?
 W Gdańsku Śródmieście trudno jest się połapać z parkowaniem


Polub nas na Facebooku:

Odechce się jeździć po mieście

Możliwa jest też opcja, że abonament będzie upoważniał do pozostawienia samochodu wyłącznie pod swoim domem, a w przyszłości całkowicie zniknie na rzecz jednorazowych opłat. Ma być bowiem odwrotnie jak w komunikacji miejskiej, w której stawia się właśnie na bilety okresowe.

- Jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach, dopiero siadamy do projektu - dodaje prezydent Lisicki, wiceprezydent Gdańska.

Jednocześnie władze chcą zwiększyć rotację samochodów na miejscach postojowych, aby nie dochodziło do sytuacji, w których miejsca dla kierowców zajmowane są przez postawione na przyczepach banery reklamowe.

Kierowcy, którzy słyszeli już o zbliżających się zmianach, są do nich nastawieni sceptycznie

.
- W centrum powinno powstać więcej parkingów i skończyłby się problem kombinowania przez kierowców - uważa pan Marek, taksówkarz z Gdańska. - Nie sądzę, by inny sposób miał przekonać leniwych kierowców do pozostawienia samochodu pod domem i przemieszczania się do centrum komunikacją miejską, a na Starym Mieście pieszo lub na rowerze.

Na zmiany trzeba zaczekać

Nowe przepisy najprawdopodobniej wejdą w życie od przyszłego roku. - Do końca trzeciego kwartału 2011 na pewno nic się nie zmieni - zapewnia prezydent Lisicki. - Projekt mógłby zostać przedstawiony najwcześniej na sierpniowej sesji Rady Miasta, ale nie sądzę, by nastąpiło to tak szybko.
Możliwe, że w próbach ograniczenia ruchu samochodów w Śródmieściu kropką na "i" staną się planowane w Gdańsku parkingi typu park & ride - między innymi, przy budowanym węźle komunikacyjnym Nowa Łódzka.

Straż Miejska przyznaje, że słyszała już o możliwych zmianach. - Kierownictwu gdańskiej Straży Miejskiej znany jest wstępny projekt nowej uchwały - potwierdza Miłosz Jurgielewicz, jej rzecznik, i dodaje, że z respektowaniem nowych przepisów nie powinno być wyjątkowych problemów.

- W takich sytuacjach każdy ustawodawca, czyli w tym przypadku gdański samorząd, dąży do tego, by wszelkie zmiany w obowiązujących przepisach były poprzedzone kampanią informacyjną, aby nowe prawa zostały jak najszybciej przyswojone - dodaje.

Czytaj także:

 Nieczynne parkingi we Wrzeszczu są źle oznakowane?
 W Gdańsku Śródmieście trudno jest się połapać z parkowaniem

Polub nas na Facebooku:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto