Gdańsk: W czwartek rozpoczyna się Festiwal Sportów Ekstremalnych Baltic Games

To już czwarta edycja odbywającego się w Gdańsku festiwalu. W tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, zawodnicy walcząc o miejsce na podium, zaprezentują wyczyny ekstremalne na światowym poziome. Doświadczeni jurorzy, wśród których znajdzie się znakomity Tobias Wicke, w każdej z trzech kategorii: inline, skate, BMX nagrodzą najlepszych zawodników. Zwycięzcy pierwszych miejsc otrzymają nagrody w wysokości tysiąca euro.

Organizatorzy podkreślają, że tegoroczna impreza będzie większym wydarzeniem, niż dotychczasowe edycje zawodów. Trybuny pomieszczą większą widownię, więcej uczestników stanie też do eliminacji w konkursie, zawodnicy będą mieli do dyspozycji większy skatepark. - Z roku na rok staramy się czymś zaskoczyć zarówno publiczność jak i startujących zawodników - mówi Maciek Skiba, jeden z organizatorów Baltic Games

Festiwal uświetnią także występy muzyczne. Drugiego dnia zagra O.S.T.R. Na scenie zaprezentują się także: CF98, Rastamaniek i DIFEL. W sobotę na Placu Zebrań będzie można posłuchać brzmień rockowych i punkowych. Tego dnia wystąpią trójmiejskie zespoły - Spirala oraz Call The Fire Brigade.

To jeszcze nie koniec atrakcji, które podczas festiwalu zapewnią organizatorzy. Wszyscy, którzy będą chcieli przetestować swoje umiejętności mogą skorzystać z ogólnodostępnego skateparku. Na Placu Zebrań stanie także tor do skimboardingu. Wydarzeniom sportowym będą towarzyszyć pokazy graffiti, wystawy sztuki ulicznej, czy warsztaty i występy taneczne.

Bilety w cenie 5zł/czwartek, 20zł/piątek i sobota lub 40zł/ bilet trzydniowy, do nabycia w kasach mieszczących się przy wejściu na Plac Zebrań Ludowych.

Ciekawym punktem festiwalu był dzisiejszy wjazd na Plac Zebrań Miłosza „Burka” Kudra, który podjął wyzwanie przyjazdu na Baltic Games BMX-em. Jest to zadanie o tyle trudne, że zawodnik wyruszył spod granicy polsko-czeskiej na rowerze, który nie ma hamulców, a więc nie jest dostosowany do pokonania tak dużego odcinka trasy.

W czasie swojej podróży Burek zatrzymywał się w Cieszynie, Częstochowie, Łodzi, Warszawie, Ciechanowie, Ostródzie i w Tczewie, gdzie wśród lokalnych mieszkańców promował uprawianie sportów ekstremalnych.

Warto przyjść i zobaczyć, czy trzydziestojednoletniemu Miłoszowi uda się osiągnąć cel. Jeśli tak, podczas festiwalu zobaczymy go w roli prowadzącego to sportowe widowisko.