Tak jest w Gdańsku, gdzie wędkarzom udostępniono teraz większość z istniejących w tym mieście przeciwpowodziowych zbiorników retencyjnych. Takie możliwości powstały dzięki porozumieniu zawartemu przez Polski Związek Wędkarski oraz spółkę Gdańskie Melioracje.
- Przede wszystkim jednak zbiorniki te mają służyć ochronie miasta przed powodzią - akcentują Stanisław Lisak, prezes zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego, oraz Andrzej Chudziak, dyrektor zarządu spółki Gdańskie Melioracje.
Czytaj także: Sprawdźa co jest przyczyną obrażeń dorszy
Wędkowanie dozwolone jest na ponad 30 wyznaczonych zbiornikach. Nie można łowić w stawach parkowych: w Oliwie i na Oruni, a także w zbiornikach, do których spływa brudna woda z ulic, na przykład w Mokrej Fosie na Potoku Siedleckim. Zbiorniki nadające się do wędkowania zostaną niebawem specjalnie oznaczone.
Poławiać ryby może każdy, kto posiada kartę wędkarską. Za ich wydawanie odpowiada Polski Związek Wędkarski. Aby otrzymać kartę, trzeba zdać egzamin.
Połowy pod okiem strażników
Do wędkowania zostaną udostępnione 32 zbiorniki retencyjne spośród ponad 40 istniejących.
Straż Rybacka będzie pilnować, czy są przestrzegane reguły połowów, a więc np. wymiary i okresy ochronne, dozwolone sposoby wędkowania. Zabronione jest grillowanie na skarpach zbiorników retencyjnych i wykopywanie tam przynęt - np. dżdżownic.
Czytaj także: Polacy jedzą za dużo ryb. Zdolność produkcyjna naszych wód jest za mała
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?