- Zwolennicy płatnych stref od zawsze posługują się kilkoma argumentami: ograniczenie ruchu, rotacja miejsc, zachęta do skorzystania z komunikacji publicznej. Moim zdaniem ta argumentacja obarczona jest daleko idącą życzeniowością - twierdzi Moś. - O ile strefa płatnego parkowania w obszarze Głównego Miasta nie budzi oporów, o tyle wraz z mieszkańcami zastanawiam się, czy wprowadzanie tej niedogodności w Oliwie ma sens.
Przeczytaj także: Gdańsk: Strefa płatnego parkowania w Oliwie i Siedlcach? Decyzja dopiero we wrześniu
Projekt kontrowersyjnej uchwały autorstwa wiceprezydenta Macieja Lisickiego oraz Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku zakłada, że strefa płatnych parkingów miałaby być powiększona o część Siedlec (obręb ulic: Bema, Zakopiańska, Pohulanka i Kartuska) oraz część Oliwy (granice al. Grunwaldzkiej, ul. Opackiej, Spacerowej, Polanki i Derdowskiego).
Czytaj także: Gdańsk: Strefa płatnego parkowania ma być powiększona o Siedlce
Mieszkańcy przyległych nieruchomości mieliby możliwość wykupienia miesięcznego abonamentu za swoje miejsce postojowe w wysokości 30 zł. Stanowczo sprzeciwiają się temu rady obu dzielnic, które przygotowały petycję do władz miasta. Czy to przyniesie efekty? Okaże się w najbliższych miesiącach, bo debata w tej sprawie jest jeszcze przed Radą Miasta.
- Strefa płatnego parkowania, owszem, przynosi pożądane rezultaty, czego dowody znaleźć można w wielu europejskich miastach. Ale poszerzając ją po raz kolejny w Gdańsku i podnosząc opłaty przytaczamy argumenty tworzące kosztowny mit, że jest to panaceum na problemy komunikacyjne. W tej chwili jeszcze nie pora na to! - zaznacza Szymon Moś. I proponuje, by najpierw usprawnić system kontroli płatności w istniejących już strefach, uszczelnić obszar Głównego Miasta, zwiększyć skuteczność egzekwowania nałożonych opłat za brak kwitka parkingowego, a dopiero po zaobserwowaniu efektów tych działań wrócić do tematu poszerzenia płatnych miejskich parkingów. Podkreśla też, że wprowadzenie strefy w Oliwie najbardziej uderzy w mieszkańców dzielnicy, ale nie tylko.
Czytaj także: Mieszkańcy Siedlec i Oliwy nie chcą parkometrów. Szykują petycję do władz Gdańska
- Uderzy też w przyjeżdżających do parku oliwskiego czy chcących rozkoszować się urokami dzielnicy, których jednak nie jest tak wielu, by trzeba było wymuszać na nich rotację miejsc postojowych - mówi Moś. Jednocześnie prosi o kontakt mieszkańców Gdańska, których płatna strefa parkingowa skłoniła do przesiadki na komunikację miejską.
Głosowanie w sprawie stref płatnego parkowania
Głosowanie nad projektem uchwały dotyczącej poszerzenia stref płatnego parkowania miało się odbyć na majowej sesji Rady Miasta Gdańska.
Druk w tej sprawie ostatecznie nie wszedł jednak do porządku obrad. Dzielnicowi radni z Oliwy i Siedlec otrzymali z Biura Rady Miasta informację, że głosowanie odbędzie się najwcześniej we wrześniu, bo urzędnicy chcą dać czas mieszkańcom na niezbędne konsultacje. - Nie spieszy się nam z tym projektem - uzasadniał Michał Piotrowski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Chcemy dać czas radnym i mieszkańcom na dokładne zapoznanie się z nim i dopracowanie szczegółów - potwierdza.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?