Gdańsk Wrzeszcz: Budują nowe osiedle. Zagrożony dom na Partyzantów
Taki argument nie przekonuje jednak ani mieszkańców, ani administracji budynku. - Dokładanie kolejnych drgań może się źle skończyć. Spękania występują na całej grubości murów - mówi Katarzyna Szczypińska z firmy Euroformat, która jest administratorem budynku przy Partyzantów 35. - W 2002 r. przeprowadziliśmy ekspertyzę, a później zabezpieczyliśmy budynek, dzięki czemu teraz nie występuje zagrożenie zawalenia konstrukcji. To zabezpieczenie jest jednak wystarczające w obecnie panujących warunkach, ale gdy natężenie ruchu się zwiększy, może się to zmienić. Gdyby droga dojazdowa przebiegała dalej od bloku, byłoby bezpieczniej. Potwierdzają to także eksperci budownictwa z Politechniki Gdańskiej. - Nie tylko palowanie wpływa na budynek. Jeżdżący w pobliżu ciężki sprzęt może znacznie zwiększyć drgania drogi, które przenoszą się na blok - tłumaczy mgr inż. Maciej Malinowski z Katedry Mechaniki Budowli i Mostów PG. - Ostatnio wydawaliśmy np. orzeczenie na temat pęknięć w budynku, które zostały wywołane zwiększonym ruchem samochodów, bo droga, przy której się znajdował, stała się objazdem remontowanej "siódemki" - dodaje.