Prześlij informację, zdjęcia i wideo: e-mail: [email protected] SMS/MMS/Tel.: 519 503 597, 510 026 962, 693 843 506 |
Uwaga! Możecie także wysyłać MMS, wpisując zamiast numeru telefonu [email protected], (nie trzeba mieć skonfigurowanego telefonu do wysyłania e-maili). |
**
Do zdarzenia doszło dokładnie o godz. 9.40, gdy jadący w kierunku Gdańska Głównego tramwaj 105N nagle się zatrzymał.
- Z rozmów wywnioskowałem, że podczas ruszania tramwaj zwyczajnie się zatrzymywał, coś "rozłączało" - informuje MMTrojmiasto.pl czytelnik.
Drogowcy próbowali podłączyć zepsuty tramwaj ze stojącym dalej "Dortmundem", ale okazało się, że różnica w wysokości sprzęgów, które łączą wagony, skutecznie uniemożliwiła takie rozwiązanie.
- Najwyraźniej nie udało się przywieźć lewarka, bowiem kierowca tylko się patrzył, po czym zniknął w unieruchomionym wozie. Po ok. 20 minutach tramwaj nagle odjechał "o własnych siłach" - dodaje.
W międzyczasie skrzyżowanie korkowało się coraz bardziej. Głównie z powodu kierowców, którzy jadąc od ul. Miszewskiego i al. Grunwaldzką zostawiali na torach, całkowicie blokując przejazd. Do godz. 10.30 korek jeszcze bardziej się pogłębił, aż do przystanku "Klonowa" i na ulice dojazdowe, w tym Jaśkową Dolinę.
Ok. godz. 12 korki się zmniejszyły, ale policja ostrzega, że na ulicach nadal panuje ścisk.
Opener 2010 | Ekstraklasa | Baltic Arena | Matura 2010 | Test szóstoklasisty | Photo Day |
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?