Gdańsk: Zabił psa kijem. Grożą mu dwa lata

Na policję w tej sprawie zadzwonił jeden z mieszkańców Stogów, twierdząc, że jego 41-letni sąsiad zabił swojego psa. Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci podejrzewali, że mogło dojść do przestępstwa, a na terenie posesji mężczyzny znaleźli zwłoki psa razy husky w dole przysypanym słomą.

Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że był kompletnie pijany, a policjantom zeznał, że zabił psa bo pies skoczył łapami na jego 8-letniego syna, a jego chwycił zębami za rękaw kurtki.

W sobotę właścicielowi zwierzęcia postawiono zarzut z ustawy o ochronie zwierząt, polegający na zabiciu psa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:

• Rodzice młodych piłkarzy Lechii pobici przez kiboli Arki

• Gdynia: Na al. Zwycięstwa autokar wjechał w drzewo

• Pijana matka przez dobę głodziła swoją córkę

Polecamy w MMTrojmiasto.pl
Pokaż swoje zdjęcia Gdańska Oliwy	Jesteśmy też na Google Plus - dołącz do nas	Zdjęcia z dogaszania stoczniowej hali
Modelka z Gdańska na okładce Vogue'a	Nocny spacer po Gdyni na zdjęciach	Zimowy wschód słońca w Orłowie [zdjęcia]