Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: ZDiZ wydał 200 tys. złotych na naprawę zniszczonych znaków

Ewelina Oleksy
fot. Kamila Benke
Wandale dewastują znaki, a Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku płaci. Tylko w tym roku z kasy ZDiZ poszło już 200 tys. złotych na naprawę zdewastowanych i uszkodzonych znaków.

W ubiegłym roki ZDiZ na zniszczone znaki przeznaczyło aż 330 tys. zł.

- To sporo, zważywszy fakt, że w 2010 roku na całe oznakowanie wydaliśmy około miliona złotych. Usuwanie skutków dewastacji i uszkodzeń pochłonęło dodatkowo jedną trzecią tej kwoty - informuje Wiesław Szańca, zastępca kierownika Działu Utrzymania Dróg w ZDiZ, i potwierdza, że niszczenie znaków drogowych jest prawdziwą plagą. Zwłaszcza w sezonie letnim i w centrum Gdańska.

Przeczytaj: Wandale zniszczyli zabytkowe mury Bazyliki Mariackiej. Parafianie zapłacą za czyszczenie

- Bardzo dużo znaków dewastowanych jest na terenie Starego Miasta. To oczywiście wiąże się z tym, że tam jest najwięcej lokali gastronomicznych i są tam największe skupiska młodzieży - wskazuje Szańca.

Potwierdzenia tych słów długo szukać nie trzeba. Wystarczy przejść od Targu Węglowego do Dworca Głównego PKP.

Walka z wandalami, którzy dla zabawy niszczą znaki, jest jak walka z wiatrakami.

- Gdy nie ma bezpośredniego świadka zdarzenia, złapanie sprawcy graniczy z cudem - potwierdza Szańca.

Koszt wymiany jednego to średnio około 300 zł. - Jeżeli nasz patrol zauważy taką sytuację lub świadek zdarzenia nam ją zgłosi, to oczywiście sprawca zostaje ukarany i obciążony kosztami - podkreśla Szańca.

Czytaj także:
- Długie Ogrody przegrywają z wandalami. Monitoring nie pomaga
- Akcja SKM - Nie psujcie wind na peronach!
- Wandal zniszczył sprayem bazylikę Mariacką w Gdańsku

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto