Gdańsk złamał prawo ws. płatnych parkingów nadmorskich. Czy złoży skargę do NSA?

Władze Gdańska przygotowały rewolucję w płatnym parkowaniu [MAPKI]

Sprawą kontrowersyjnych parkingów zajęło się kilka organów publicznych - Rzecznik Praw Obywatelskich, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prokuratura oraz wojewoda pomorski. Wywołała też burzliwe protesty mieszkańców i kierowców, szczególnie w Brzeźnie. Wydane przez wojewodę Dariusza Drelicha pod koniec sierpnia rozstrzygnięcie nadzorcze, w którym stwierdził, że parkingi utworzono niezgodnie z zapisami ustawy o drogach publicznych sprawiło, że sprawa trafiła do sądu. Władze Gdańska od oświadczenia wojewody się bowiem odwołały.

Protest mieszkańców Brzeźna przeciwko płatnym parkingom nadmorskim [WIDEO,ZDJĘCIA]

WSA w swoim dzisiejszym orzeczeniu przyznał rację wojewodzie i uznał, że miasto złamało prawo oddając w prywatną dzierżawę pasy drogowe w trybie nieprawidłowego artykułu ustawy o drogach publicznych tj. 22, a nie artykułów 13 i 13B. Sąd zgodził się z tezą wojewody, że miasto próbowało w ten sposób obejść prawo, zlecając pobór opłat prywatnym firmom.

Pozew zbiorowy w sprawie płatnych parkingów w Gdańsku

- Orzeczenie nie jest prawomocne. Ponieważ sąd przyznał, że w doktrynie prawa są rozbieżne stanowiska w tej kwestii, Gmina Miasta Gdańska po otrzymaniu szczegółowego uzasadnienia orzeczenia, zdecyduje czy złoży w tej sprawie skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego - komentuje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Narasta fala krytyki w sprawie płatnych parkingów

- Bardzo ucieszył nas to orzeczenie, bo potwierdził słuszność sprawy o jaką walczyliśmy jako mieszkańcy, pokazuje, że w Gdańsku nie może być przyzwolenia na łamanie prawa przez władzę. Oczekujemy wyciągnięcia personalnych konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za aferę parkingową - mówi Andrzej Skiba, jeden z liderów protestujących latem mieszkańców.

Szymon Zięba