Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk znów dźwigał muzę z MTV [zdjęcia]

Anna Dobrzańska
Anna Dobrzańska
Festiwal zapowiadał się na wielkie hip-hop'owe wydarzenie, przyciągnął jednak stosunkowo niewielką - choć bardzo zaangażowaną - publiczność.

Za nami dwa dni festiwalu MTV Gdańsk Dźwiga Muzę wypełnione bitwami tancerzy i beatboxerów, tanecznymi warsztatami oraz koncertami. Taniec towarzyszył uczestnikom festiwalu także poza tematycznymi warsztatami - przy okazji koncertów wszędzie można było zauważyć tańczących ludzi. Choć frekwencja na koncertach nie była zachwycająca, a przestrzeń placu poświęconego na festiwal wydawała się dość pusta, to zgromadzona publiczność wyjątkowo żywo bawiła się na koncertach.

Frekwencja to chyba główny problem tego festiwalu - mimo interesującego line-up'u, ciekawych warsztatów, dogodnej lokalizacji festiwalu (choć nie dla okolicznych mieszkańców - koncerty trwają bowiem do późnej nocy), dobrego nagłośnienia, dobrze i ciekawie oświetlonej i dużej sceny, zaplecza gastronomicznego - Plac Zebrań Ludowych pozostaje pustawy. Nawet przy zaangażowanej, roztańczonej publiczności pozostaje bardzo dużo pustej przestrzeni. Choć ceny biletów nie są zbyt wygórowane, sporo osób postanawia pozostać przed ogrodzeniem placu.

Zadziwiała dość stała wielkość publiczności na wszystkich koncertach - spodziewałam się nagłego wzrostu obecnych pod sceną na koncercie Das EFX, jednak ilość zgromadzonych zamiast wzrosnąć, zmalała. Drugiego dnia tłumy osób opuściły Plac Zebrań Ludowych przed koncertem głównej gwiazdy wieczoru - byłego członka Jurassic 5 czyli Chali 2na. Trzeba przyznać, że ci, którzy postanowili opuścić ten koncert, stracili najlepszy występ tego festiwalu. Chali 2na swym radiowym, niskim głosem porwał publiczność. Nie można odmówić też niczego pozostałym gwiazdom - żywy odzew wśród publiczności znaleźli chyba wszyscy występujący.

Organizacyjnie festiwal wyszedł świetnie, zarówno występujący jak i publiczność dopisali, jednak rozmach z jakim zorganizowano festiwal zdawał się przerastać zapotrzebowanie. Odkąd festiwal obrał hip-hopową formę jest dużo spójniejszy i wydaje się ciekawszy. Jednak to bardziej jarmarczne jego edycje przyciągały naprawdę dużą publikę. Czyżby nisza trójmiejskich fanów rapu nie była wystarczająca na organizowanie tak dużych wydarzeń? Miejmy nadzieję, że jednak nie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto