Gdańska Afera Kryminalna, czyli festiwal organizowany przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną oraz działający przy niej Oliwski Klub Kryminału, nie ma długiej tradycji - odbyły się raptem trzy edycje.
Impreza ma jednak duży, wart wykorzystania potencjał, o czym można się było przekonać w miniony weekend. Do Oliwy, gdzie odbywała się GAK, zjechali pisarze tej miary, co Katarzyna Bonda, Mariusz Czubaj i Marcin Wroński, zaliczani obecnie do czołówki polskich twórców literatury kryminalnej.
Do tego zaproszenie do udziału w festiwalu dostali: Izabela Żukowska, Tomasz Białkowski oraz Piotr Schmandt, czyli autorzy, którzy mając już na koncie znaczące osiągnięcia, zasługują na jeszcze większy rozgłos.
- Żyjemy w czasach, w których kryminał święci tryumfy - uważa Jolanta Świetlikowska z Wydawnictwa Oficynka, jednego z partnerów GAK. - Możemy wręcz mówić o fenomenie tego rodzaju literatury. Wystarczy spojrzeć, jaką popularnością cieszy się kryminał skandynawski czy też retro. Gdańsk ma to szczęście, że nie brakuje autorów, którzy właśnie tutaj chcą osadzać akcję swych powieści.
Patronat medialny nad Gdańską Aferą Kryminalną sprawował "Dziennik Bałtycki".
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?