"Gdańska kapsuła czasu" to kontynuacja książki "Gdańsk znany i nieznany" Jerzego Sampa, historyka i pisarza, profesora Uniwersytetu Gdańskiego. Razem z autorem wędrujemy po słynnych gdańskich budowlach, a Jerzy Samp przypomina znanych, choć nieco zapomnianych gdańszczan, opowiada anegdoty oraz... plotkuje o ludziach i mieście. Jest więc opowieść o śmiertelnym zielu, czyli... tytoniowej rozpuście, i rozdział o zapachu chleba.
Dowiemy się, że w tak wielkim portowym mieście, jakim był Gdańsk, piekarnictwo należało nie tylko do najstarszych, ale też do szczególnie cenionych rzemiosł. Nawet o tak, wydawałoby się, prozaicznej wodzie Samp opowiada rzeczy frapujące, bo któż wie, że ta do picia, czerpana z Raduni lub potoku Siedleckiego, mająca dobre walory smakowe, nie była jednak odpowiednia do ugotowania doskonałej zupy rybnej z koperkiem. Podobnie było z produkcją niektórych gatunków pieczywa. Konieczna była woda źródlana, np. z Wrzeszcza, dostarczana w miedzianych cysternach.
Kolejny to już raz profesor Jerzy Samp wprowadza nas w swój bajeczny, niezwykły świat dawnego Gdańska. Niezmiennie, od lat powtarza, że jest to miasto magiczne.
- Jest rodzajem kapsuły czasu, w której pomieszano co najmniej tysiącletnie dzieje, zarówno prawdziwe, jak i baśniowe - pisze autor. - W tej kapsule wraz z rozmaitymi budynkami i przedmiotami zachowała się odrobina tamtego powietrza - powietrza, którym oddychali polscy królowie, bogaci hanzeatyccy kupcy, krzyżaccy komturowie czy budowniczowie kościołów.
Przed laty profesor Samp powiedział: Nie zgadzam się, że legendy czy baśnie zakończyły swój żywot. Nieprawda, nieprawda i jeszcze raz nieprawda. Życie jest tak pełne dziwnych wydarzeń, że powstają wciąż nowe.
Niby już wszystkie jego opowieści znamy, bo wierni czytelnicy kupują każdą książkę Jerzego Sampa o Gdańsku, a jednak wciąż się dowiadujemy czegoś nowego. Nieznana mi była opowieść o polowaniu królewicza Władysława, mewach i wazie. Ani opowieści o malarzu Antonie Möllerze i pewnym kocie na obrazie. Cóż, zapewne jest to jedna z wielu cudownie wymyślonych przez pisarza historii. Książka ukazała się nakładem Oficyny Gdańskiej.
Zobacz, jak Gdańsk czyta. Mobilne księgarnie i zaczipowane książki.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?