Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdański Rower Miejski będzie najwcześniej pod koniec wakacji

Redakcja
Rowery miejskie miały wyjechać na ulice gdańskie jeszcze przed ...
Rowery miejskie miały wyjechać na ulice gdańskie jeszcze przed ... UMG
Rowery miejskie miały wyjechać na ulice gdańskie jeszcze przed wakacjami. Inwestycja się opóźnia, ale pilotujący projekt Arkadiusz Pytyński woli poślizg czasowy niż rowery przygotowane na szybko.

Trójmiejski Rower Miejski powoli powstaje. Jak zapewniają pracownicy spółki nie ma się czym martwić, a cisza wokół projektu spowodowana jest tym, że wolą oni pracować niż głośno mówić.

Na własny koszt

Gdy dwa miesiące temu donosiliśmy o możliwym opóźnieniu projektu w związku z trzęsieniem ziemi w Japonii nie było wiadomo jakie będą dalsze losy roweru miejskiego. Jednak sam projekt nie był zagrożony, ale termin realizacji.

- Projekt jest realizowany - uspokaja Arkadiusz Pytyński, szef firmy Trójmiejski Rower Miejski. - Problemy z podzespołami sprowadzanymi z Japonii zostały zażegnane. Woleliśmy poczekać na solidne części z Kraju Wiśni, niż kupować tańsze w Chinach - wyjaśnia.

Teraz firma boryka się z innymi problemami. Cały projekt jest finansowany z prywatnych funduszy, których firmie brakuje. Toczą się rozmowy z partnerem reklamowym, który pozyskiwać będzie reklamy na rowery. Pytyński podkreśla, że projekt roweru miejskiego to nie filantropia, więc pieniądze są potrzebne by wyjść "na zero".

Trójmiejski Rower Miejski chciał pozyskać kredyt, lecz banki nie chciały przyznać funduszy firmie.

- Nasz projekt jest na tyle nowatorski, że banki bały się ryzykować wkładając w to swoje zasoby - mówi Pytyński. - Nie udało nam się także pozyskać funduszy z Unii Europejskiej na realizację przedsięwzięcia - dodaje.

Pierwsze rowery jeszcze w wakacje?

Także miasto nie finansuje roweru miejskiego, co było już wcześniej uzgodnione. Problemy finansowe opóźniają realizację pierwszego w Trójmieście publicznego roweru. Jednak nie zniechęca to spółki do dalszej pracy. Pytyński wie, że początki tak przełomowych projektów nie są łatwe.

Jednak wiele wskazuje, że jeszcze w tym roku stacje bazowe i rowery miejskie pojawią się na ulicach Śródmieścia Gdańska i we Wrzeszczu.

- Nie chcę nic obiecywać, ale możliwe, że już pod koniec wakacji uda nam się ruszyć - zapowiada szef spółki Trójmiejski Rower Miejski. - Rower będzie można pożyczać przez cały rok, także będzie to jeden ze sposobów na zimowy paraliż komunikacyjny - uważa Pytyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdański Rower Miejski będzie najwcześniej pod koniec wakacji - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto