Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańskie dzielnice: Chełm

Redakcja
Poznaj ciekawe informacje na temat tej gdańskiej dzielnicy!

Dzielnica z własnym herbem

Z Aleksandrem Masłowskim, pasjonatem dziejów Gdańska, rozmawia Monika Jankowska

Orunia dla Gdańska była bardzo ważną wsią...

Warto zaznaczyć, że Orunia jest jedną z nielicznych dzielnic, które mają herb. Zyskała go w latach dwudziestych. Na tym herbie przedstawiony jest Krzyżak, w którym upatruje się gdańskiego komtura Arnolda von Ore. Do lat 30. XX wieku Orunia była osobną gminą. Kwitła tam, na żyznych glebach, typowa produkcja rolna, hodowla i ogrodnictwo. Orunia była ważniejszym zapleczem gdańskiego rynku spożywczego. Były takie okresy, że wieś była bardzo zamożna. Trzeba też w historii Oruni zauważyć następującą prawidłowość - była ona wielokrotnie niszczona, przy każdym konflikcie zbrojnym. Po raz pierwszy zapisano takie zniszczenie w 1433 r., kiedy czescy husyci, współdziałający z polskim królem, walcząc przeciw Krzyżakom niszczą Orunię.

Powtarzało się to wielokrotnie: m.in. za wojny z Batorym czy za wojen szwedzkich. Jednak Orunia bardzo szybko się odbudowywała. Odradzała się aż do momentu, kiedy w roku 1813 została podpalona przez Rosjan w czasie oblężenia. Została zniszczona całkowicie i do swojego dawnego stanu nie wróciła. Wtedy zmienił się jej charakter, zaczęła się spekulacja gruntami, parcelacja na coraz mniejsze działki. Orunia stopniowo zaczęła się zmieniać w przedmieście robotnicze. Z zabytków polecam park oruński, jeden z zielonych klejnotów Gdańska, który jest duży, większy od parku w Oliwie, ma historię sięgającą XVI w., a może nawet i dłuższą. Wiemy, że park ten posiadali zamożni gdańszczanie.

Założycielem najstarszego parku był Bartholomäus Schachmann, burmistrz Gdańska. W roku 1813 park także doznał poważnych zniszczeń. Potem jego właścicielem został Friedrich Hoene. On ten park przywracał do dawnej

świetności. Jego córka Emilia Hoene na początku XX w. zapisała go w testamencie Gdańskowi i w ten sposób stał się parkiem miejskim.

Jest jeszcze kuźnia z początków XIX w.

To mały budynek podcieniowy - charakterystyczny dla budownictwa Żuław. Jeszcze po wojnie dalej funkcjonowała w nim kuźnia - można więc powiedzieć, że to element infrastruktury wiejskiej. Tuż obok jest kościół, który po spaleniu poprzedniego w 1813 r., z dużym trudem udało się wybudować. Z zewnątrz jego kształt się nie zmienił, ale oryginalne wyposażenie w dużej mierze się nie zachowało.

Na dzielnicę składa się jednak nie tylko Orunia, ale też Lipce i Święty Wojciech.

Lipce były osobną wsią na południe od Oruni, znajdowała się tam posiadłość Ferbe- rów, która nazywana była Trzema Świńskimi Łbami. Natomiast Święty Wojciech został włączony do Gdańska na początku XIX w. Jego nazwa wiąże się z opowieścią, że tam przez pewien czas święty miał być pochowany.

Chełm słynął z ceramiki

Z Ryszardem Kopittke, przewodnikiem po Trójmieście, rozmawia Monika Jankowska

Co można powiedzieć o początkach dzielnicy Chełm?

Początki związane są z biskupami i Biskupią Górką. To właśnie tam znajdował się dwór biskupów kujawskich, którzy przyjeżdżali do Gdańska i tu mieli swoją rezydencję. Biskupia Górka (zwana dawniej Starą Górką) stała się terenem fortyfikacyjnym i zabudowa biskupów była niszczona. Dlatego biskupi dostali jeszcze drugą wieś, sąsiadującą - to właśnie dzisiejszy Chełm, który nazwany był Nową Górką. W 1456 roku Nowa Górka po raz pierwszy zyskała nazwę Stolzenberg, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza wysoką, wzniosłą górę. Towarem, z którego słynął dawny Chełm, były ceramika i wyroby garncarskie. Handel kwitł tam aż do rozbiorów. Po pierwszym rozbiorze Polski cała okolica Gdańska dostała się pod zabór pruski. Wtedy postanowiono zjednoczyć dzisiejsze dzielnice Gdańska - dawne podgdańskie wsie - i stworzyć z tego zjednoczone miasto Stolzenberg - czyli nazwa Chełmu w tym całym tworze się wybiła. Miasto to miało własnego burmistrza, radę miejską, urząd pocztowy. Cały ten twór był konkurencją dla Głównego Miasta, odbywały się tam jarmarki dominikańskie, a nazwy ulic były podobne do tych z Głównego Miasta. Była więc główna ulica - Długa (dzisiejsza Lubuska), była też ulica Świętojańska czy Garncarska. W XIX wieku rozwijała się jeszcze winnica, która była położona przy dzisiejszej ulicy Cienistej. W miejscu, gdzie dziś znajduje się Tesco, kiedyś był majątek Stara Wieś.

A co się zdarzyło w wieku XX?

W latach 40. nazistowska partia NSDAP, która w tym czasie rządziła, stworzyła nowe plany urbanizacji. Wtedy pojawiły się jednopiętrowe bloki wielorodzinne przeznaczone dla pracowników stoczni. To zabudowa przy dzisiejszych ulicach Odrzańskiej, Lotników Polskich czy Łużyckiej. Projekt nie został zrealizowany w całości.

Co się działo po wojnie?

Po 1945 roku Chełm przez krótki czas nazywany był Pohulanką - od przybyszów; to określenie do dziś jest używane we Lwowie czy w Wilnie. Nazwa ostała się przy ulicy Pohulance, która jest granicą między Śródmieściem a Chełmem. W 1946 roku przy Pohulance odbyła się egzekucja 11 oprawców z obozu koncentracyjnego Stutthof.

Co ciekawego możemy dziś zobaczyć na Chełmie?

Na tym terenie były cztery cmentarze, z których trzy zachowały się w mniejszym lub większym stopniu. To nowy cmentarz Salwator przy ulicy Stoczniowców, można na nim odnaleźć stare, przedwojenne nagrobki. Po przeciwnej stronie znajduje się cmentarz żydowski. Kolejny cmentarz to cmentarz choleryczny z 1831 roku, który znajduje się przy kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Niestety, kilka lat temu usunięto XIX- i XX-wieczne niemiecko brzmiące nagrobki. Zostało tylko kilka tablic z polskimi nazwiskami. Czwarty cmentarz, przy dzisiejszej ulicy Zielonogórskiej, już nie istnieje, zachowały się po nim tylko dawne aleje.

Wybierz się na pływalnię!

Mieszkańcy dzielnicy mogą korzystać z biblioteki przy ul. Dragana 26. Raz w miesiącu odbywają się spotkania z grami planszowymi dla dzieci, młodzieży i dorosłych, warsztaty przybliżające różne proste techniki artystyczne, a także akcja głośnego czytania dzieciom przez wolontariuszy, rodziców, dziadków i zaproszonych gości.

Chełm jest także przyjazny aktywnym. 25 września odbył się Pierwszy Bieg Dzielnicy Gdańsk Chełm. Dodatkowo przy ul. Chałubińskiego mieści się kryta pływalnia Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jest czynna przez 7 dni w tygodniu do godziny 22. Bogatą ofertę stanowią tu zajęcia sportowe. (MJAN)

Uwiecznij Chełm w kadrze

a Biuro Rozwoju Gdańska zaprasza do udziału w konkursie plastycznym i fotograficznym. Cel - promowanie Programu Rewitalizacji. Konkurs plastyczny skierowany jest do uczniów, a fotograficzny ma charakter otwarty. Fotografować można m.in. Stary Chełm. Termin do 14.10.

Zabawa i opieka dla najmłodszych

S półdzielnia Mieszkaniowa „Chełm” zadbała, by dzieci, które w godzinach przedpołudniowych nie chodzą do przedszkola lub szkoły, mogły się bawić z rówieśnikami. Codziennie w godzinach 8-12 uczestniczą w rozmaitych grach, uczą się piosenek i wierszyków, przygotowują inscenizacje. Efekt ich pracy można przykładowo oglądać podczas uroczystości organizowanych z okazji Dnia Matki czy Dnia Ojca albo gdy wystawiają jasełka. Rodzice za udział maluchów w „Sekcji Dziecięcej” w klubie Alf płacą 10 zł za dzień. Liczba miejsc jest ograniczona, więc warto wcześniej się upewnić, czy grupa nie jest już kompletna.

Poza tym w każdy poniedziałek i środę działa sekcja plastyczna. Dzieci wspólnie malują, rysują, rozwijają się artystycznie. Zajęcia trwają dwie godziny, opłata za miesiąc wynosi 25 zł. Są jeszcze wolne miejsca. Na razie grupa liczy około 13 osób.

Na Chełmie codziennie funkcjonuje również Lokalny Ośrodek Integracyjny dla Dzieci Upośledzonych Umysłowo. Nie jest ważne, czy danego dnia zjawi się dziesięcioro czy tylko dwoje dzieci - na pewno będą tam miały zapewnioną fachową opiekę.

Spółdzielnia Mieszkaniowa organizuje też dla najmłodszych festyny - najhuczniejsze z okazji Dnia Dziecka. (AMN)

Seniorzy stawiają na aktywność

Do wyboru są też zajęcia dla dorosłych: język angielski, gimnastyka 50+, karate czy tenis stołowy

Wszystko odbywa się w klubie osiedlowym „Alf”. Aby poznać terminy oraz ceny, najlepiej dzwonić pod numer telefonu 58 302 45 32. Sporo informacji jest też na stronie Spółdzielni Mieszkaniowej: www.smchelm.pl.

Oto, by najstarszym mieszkańcom tej dzielnicy nigdy się nie nudziło, dbają pracownicy Klubu Osiedlowego „Alf”. Koordynują działalność klubu seniora, organizują wycieczki oraz udostępniają sale na zajęcia dodatkowe.

Najwięcej dzieje się w piątki. Od godziny 14 do wieczora trwają spotkania w ramach klubu seniora. Czasem są to pogaduchy przy ciastku i kawie lub herbacie. Innym razem seniorzy idą do kina, teatru czy na spacer. Razem z miejskim przewodnikiem zwiedzali już np. Górki Zachodnie czy Główne Miasto. Całkiem niedawno razem grillowali przy dźwiękach akordeonu.

Co ważne, aby zapisać się do klubu seniora wystarczy zadzwonić lub przyjść i opłacać miesięczną składkę wynoszącą 10 zł. Średnio w zajęciach uczestniczy około 20 osób. Grupa wciąż jest otwarta i chętna na przyjęcie nowych członków. Spotkania odbywają się zazwyczaj w siedzibie klubu „Alf” przy ul. Marcina Dragana 25/26.

Jar Wilanowski wypiękniał

Dzięki pierwszej edycji budżetu obywatelskiego na 2014 r. mieszkańcy dzielnicy mogą się cieszyć boiskiem wielofunkcyjnym, jakie powstało przy zbiorniku Madalińskiego oraz siłownią na powietrzu, pod chmurką. W tym samym roku przeznaczono pieniądze na rewitalizację jaru przy ul. Wilanowskiej i Rogalińskiej. To był celny strzał! Bo miejsce cieszy się ogromną popularnością.

W 2015 r. budżet obywatelski przyniósł dzielnicy trzy inwestycje. Powstała winda zewnętrzna dla osób niepełnosprawnych przy SP nr 8 oraz miejsca parkingowe wzdłuż ogrodzenia tej szkoły. Pieniądze wydano też na sterylizację kotek i kastrację bezdomnych kotów.

W tym roku do realizacji trafiła budowa boiska przy ul. Chału-bińskiego za 600 tys. zł. Mieszkańcy wybrali też projekt kompleksowego programu opieki nad kotami miejskimi, budowę siłowni pod chmurką w okolicy zbiornika retencyjnego przy pętli tramwajowej Łostowice-Świętokrzyska oraz postawienie koszy na śmieci przy ul. Mariana Buczka.

Wybierz się na pływalnię!

Mieszkańcy dzielnicy mogą korzystać z biblioteki przy ul. Dragana 26. Raz w miesiącu odbywają się spotkania z grami planszowymi dla dzieci, młodzieży i dorosłych, warsztaty przybliżające różne proste techniki artystyczne, a także akcja głośnego czytania dzieciom przez wolontariuszy, rodziców, dziadków i zaproszonych gości.

Chełm jest także przyjazny aktywnym. 25 września odbył się Pierwszy Bieg Dzielnicy Gdańsk Chełm. Dodatkowo przy ul. Chałubińskiego mieści się kryta pływalnia Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jest czynna przez 7 dni w tygodniu do godziny 22. Bogatą ofertę stanowią tu zajęcia sportowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto