Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańskie Stowarzyszenie Kioskarzy nie zgadza się z pomysłem urzędników - budki "za małe, za zgrabne i za drogie"

Katarzyna Szcześniak
Elżbieta Machlik i Ryszard Kortas będą walczyć o przyszłość swoich kiosków. fot. grzegorz mehring
Elżbieta Machlik i Ryszard Kortas będą walczyć o przyszłość swoich kiosków. fot. grzegorz mehring
Gdańscy kioskarze drżą o swoją przyszłość. Z końcem roku kończy się okres dzierżawy miejskich terenów pod kioski. Na każdy z nich będzie przetarg. Jednak miasto planuje zmianę wyglądu kiosków, więc nawet jeśli ...

Gdańscy kioskarze drżą o swoją przyszłość. Z końcem roku kończy się okres dzierżawy miejskich terenów pod kioski. Na każdy z nich będzie przetarg. Jednak miasto planuje zmianę wyglądu kiosków, więc nawet jeśli dotychczasowym dzierżawcom uda się wygrać, będą musieli kupić zupełnie nowe "budki". Gdańskie Stowarzyszenie Kioskarzy obawia się, że ich główny konkurent - spółka Ruch, która już zaczyna stawiać kioski nowego typu, wyprze ich z rynku i pozbawi pracy.

- Nowe kioski są mniejsze, droższe i brzydsze od tych, które są w mieście teraz - mówi Elżbieta Machlik, wiceprezes GSK. - Dlaczego urzędnicy znowu chcą zmieniać wygląd kiosków? Przecież te, które teraz mamy, powstały we współpracy z samorządem i każda ich część, nawet dach, była szczegółowo omawiana i wspólnie ustalana z plastykiem miejskim i urzędnikami. Co my mamy z nimi teraz zrobić? I skąd wziąć pieniądze na nowe?

Nowy kiosk, według władz miasta, ma kosztować ok. 20 tys. zł. Jednak ta cena nie obejmuje wyposażenia, przyłączy elektrycznych itp.

- Gdyby to wszystko wliczyć, wyjdzie około 50 tysięcy złotych - mówi zdenerwowany Ryszard Kortas, sekretarz GSK. - A nasze kioski dopiero się zamortyzowały i dopiero teraz zaczną zarabiać na siebie. Nie rozumiem, dlaczego mamy zmieniać kioski na inne, skoro 98 procent gdańskich kiosków (także tych prowadzonych przez Ruch )wygląda tak jak nasze.

Kioskarze są oburzeni arogancją urzędników, w tym również prezydenta, od którego nie otrzymali odpowiedzi na swoje pisma.

- Dostaliśmy jedynie pismo z Wydziału Skarbu, w którym urzędnicy dają nam czas do namysłu, czy po 31 grudnia 2008 roku chcemy kontynuować naszą działalność, czy nam się to jeszcze będzie opłacać, a jeśli nie, to czy nie chcemy się przebranżowić - mówią kioskarze. - Piszą też, że możliwe jest, że grunty pod nasze kioski będą przeznaczone do innych celów. Jak w takiej sytuacji mamy się nie bać o przyszłość? - pytają kioskarze, wśród których jest wielu ludzi po 50 roku życia.

Gdańscy kioskarze chcą jednak współpracować z miastem. Deklarują, że są gotowi na modernizację swoich kiosków, tak by były ładniejsze. Mają też inne pomysły.

- Zaproponowaliśmy, że możemy rozprowadzać u siebie "Herolda" albo rozdawać turystom broszury informacyjne - wyliczają. - Chcielibyśmy też zamieścić plan Gdańska na ścianie kiosku, żeby turystom było łatwiej.

Nowe kioski, bo idzie Euro 2012

Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków Urzędu Miejskiego w Gdańsku

- Przygotowujemy nowe zasady działania dotyczące dalszej dzierżawy i tego, jak mają wyglądać kioski. W odpowiednim momencie zaprosimy kioskarzy na spotkanie. Miasto ma przecież prawo decydować o zmianie swojego wyglądu czy wizerunku, a zwłaszcza przed Euro 2012. Chcemy to zrobić także przy okazji faktu, że dzierżawa terenów pod kioski i tak się kończy w tym roku. Nie możemy dzierżawy przedłużać w nieskończoność, i to bez przetargu. Aktualnie jeszcze pracujemy nad szczegółowymi koncepcjami.
Spotkaliśmy się już kilka razy z kioskarzami. Oni przedstawili swoje warunki, a my swoje. Miasto chce, żeby kioski były stosunkowo małe i zgrabne. To jak ostatecznie będą te kioski wyglądały, jest jeszcze ustalane. Mamy zamiar domknąć sprawę do czerwca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto