Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk."Matki i statki" na Sołdku. Jak kobiety tłukły flaszki i opiekowały się twardymi facetami

Dorota Abramowicz
Wystawa "Matki i statki" ma  ocalić pamięć o  morskiej tradycji - mówi Barbara Dobraczyńska z Klubu Matek Chrzestnych
Wystawa "Matki i statki" ma ocalić pamięć o morskiej tradycji - mówi Barbara Dobraczyńska z Klubu Matek Chrzestnych mat. prasowe
Nasze morze to więcej niż plaża, placki i piwo - mówi Barbara Dobraczyńska, dziennikarka, matka chrzestna statku Gdańsk II w rozmowie z Dorotą Abramowicz.

Wystawa "Matki i statki", organizowana wspólnie przez Narodowe Muzeum Morskie i Klub Matek Chrzestnych Statków Armatorów Wybrzeża Gdańskiego, mówi o zapominanym w Polsce morskim obyczaju. Nie pamiętam już, kiedy oglądałam, jak butelka szampana rozbija się o burtę statku...
Barbara Dobraczyńska, dziennikarka, matka chrzestna statku Gdańsk II: Rzeczywiście, mówimy o powoli zapominanej tradycji. A przecież mówimy o momencie, gdy statek dostaje imię, zaczyna żyć własnym życiem, staje się domem na długie miesiące dla załogi. I o więzi, jaka od tej chwili zaczyna łączyć każdą z nas z jej statkiem i załogą. Z rzadka jeszcze odbywają się chrzty okrętów Marynarki Wojennej, a ostatnim chrztem cywilnej jednostki była uroczystość podniesienia bandery na Adamie Asnyku w 2009 r., zbudowanym w chińskiej stoczni dla Chipolbroku. Matką chrzestną została Janina Mentrak, która przekazała na wystawę wielki topór w stylu chińskim, wykorzystany przy tej uroczystości.

Skąd pomysł na zorganizowanie wystawy?
Podczas ostatniego zjazdu naszego klubu, na który przybyło około 30 matek chrzestnych, uznałyśmy, że to ostatnia chwila na ocalenie pamięci o matkach i ich statkach. Większość z nas utraciła już swoje "chrześniaki", które zostały przeflagowane lub trafiły na złom, odchodzą też ludzie. Nawiązaliśmy współpracę z Narodowym Muzeum Morskim, które zgodziło się udostępnić ponad 400 m kw. ładowni Sołdka i zaoferowało pomoc merytoryczną przy organizacji wystawy. Finansowo wsparły nas władze Gdańska, Chipolbrok, SMT i kilka miast, których imiona nosiły polskie statki. Przygotowania trwały półtora roku.

W zaproszeniu na wystawę czytamy, że jest to opowieść o tym, jak kobiety tłukły flaszki i opiekowały się twardymi facetami..
A także o tym, że nasze morze to więcej niż plaża, placki i piwo. To odwracanie się plecami do morza jest bardzo smutnym zjawiskiem.

Gdzie szukaliście eksponatów na wystawę?
Każda z nas zbierała pamiątki, zdjęcia, wycinki artykułów składające się na swoisty album rodzinny jednostki. Powstał także specjalny film, w którym o swoich statkach opowiadają matki chrzestne i kapitanowie. Jego fragmenty będą prezentowane podczas wystawy. Trzeba było jednak sporo ciekawych tematów pominąć oraz dostosować ekspozycję do naszych obecnych możliwości finansowych. Będziemy kontynuować zbieranie środków, gdyż planujemy poszerzyć ekspozycję o katalog i dodatkowe elementy podczas trwania wystawy. A na Sołdka zapraszamy już od najbliższego czwartku.
Rozm. Dorota Abramowicz

"Matki i statki", wystawa od 12.06.2015, Statek-muzeum "Sołdek", ul. Ołowianka 9-13 w Gdańsku (wystawa czynna w godzinach otwarcia muzeum - do końca października) . Wernisaż wystawy odbędzie się dzień wcześniej o godz. 14.00 ( wejście na zaproszenia).

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto