Ściany są pomalowane sprayem, brudne i pełne resztek zdartych plakatów. Czyste nie są nawet rolety, którymi na noc zasłaniane są sklepy.
- Nic nie możemy na to poradzić, chociaż regularnie płacimy czynsz - denerwuje się pani Katarzyna, właścicielka jednego ze straganów. - Wieczorem nas już nie ma, a wtedy młodzież wraca z imprez i dewastuje nasze stoiska, bo akurat są po drodze na perony.
Czytaj także: Rozbudowa Wrzeszcza zatwierdzona
Oburzenia nie kryje także pan Adam, który na podłodze w przejściu pod dworcem zobaczył porozrzucane zużyte strzykawki.
- Na ścianach były zacieki od moczu i niewyobrażalny smród - wspomina. - Zgłosiłem to do sanepidu telefonicznie, ale usłyszałem, że mam wysłać oficjalne pismo. Wysłałem je w ubiegłym tygodniu i teraz czekam na kontrolę, odpowiedź, a przede wszystkim - na zmiany.
Problemy dworca we Wrzeszczu wynikają m.in. z tego, że ma on aż trzech właścicieli, do których niebawem dołączy czwarty - Pomorska Kolej Metropolitalna. Tory dla pociągów dalekobieżnych należą do spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, torowisko wraz z ostatnim peronem - do SKM, natomiast budynek i plac przed wejściem, który straszy podróżnych - do spółki PKP Dworce Kolejowe.
Czytaj także: Wrzeszcz handlowym centrum miasta
Dwa lata temu spółkom udało się nawet opracować wspólną koncepcję dworca i jego okolicy, zgodnie z którą budynek miał zamienić się w futurystyczną bryłę z czterema kondygnacjami, licznymi sklepami, kawiarniami i nowoczesnymi parkingami dla samochodów i rowerów. - W innej sytuacji istniałoby zagrożenie, że każdy z właścicieli przebuduje daną część po swojemu i powstanie wielki chaos - zauważa Michał Szymański, prezes Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej. - Absurdem jest jednak, że PKP zamawia futurystyczne projekty, a wyzwaniem nie do przeskoczenia jest utrzymanie w czystości istniejącego obiektu.
Czytaj także: Podwyżki czynszów w Gdańsku niezgodne z prawem?
Na nowy wygląd dworca we Wrzeszczu trzeba będzie poczekać jeszcze kilka lat. Ile dokładnie - nie wiadomo. Możliwe, że konkretne plany pojawią się za ponad rok, ale patrząc na odwlekanie prac w ostatnich latach, to optymistyczna wersja. Aktualnie PKP PLK modernizuje tory, SKM planuje unowocześnić swój peron, a Pomorska Kolej Metropolitalna ustala szczegóły funkcjonowania. Prac nie da się przeprowadzić równocześnie. Wreszcie, gdyby dworzec wyremontować dziś, mógłby kłócić się z projektem PKM.
W planach była też rewitalizacja obiektu przed Euro 2012, która poprawiłaby wizerunek dworca. Wielki remont nie jest potrzebny, by zaprowadzić w gmachu względny porządek - pozbyć się leżących na posadzce niedopałków papierosów i śmieci. Tym bardziej że na terenie należącym do SKM nie ma z tym problemu.
- Utrzymaniem porządku zajmuje się firma sprzątająca, którą wyłoniliśmy w przetargu - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM w Trójmieście. - Pracownicy usuwają zanieczyszczenia, dbają o estetykę gablot, a zimą zajmują się odśnieżaniem.
Takie same zadania powinna wykonywać firma pracująca dla PKP Dworców Kolejowych we Wrzeszczu. - Zmieniliśmy firmę, bo poprzednia nie wywiązywała się należycie ze swoich obowiązków, ale po tym sygnale sprawdzimy i tego usługodawcę - deklaruje Andrzej Neumann, dyrektor gdańskiego oddziału PKP Dworce Kolejowe. - Na Euro nie damy plamy i doprowadzimy dworzec do takiego stanu, by nie straszył. Wielkich prac nie przeprowadzimy, ale poprawimy jego funkcjonalność, m.in. poszerzając drzwi wejściowe.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?