Gdańsk. Znalazł 100 tys.zł. Otrzymał spore znaleźne
Znalazca ponad 100 tys. zł zobaczył w raporcie na "Trójmiasto.pl", że pewien mężczyzna zgubił sporą ilość pieniędzy. W niedzielę 44-latek postanowił zanieść gotówkę na policję, mówiąc, że być może są to pieniądze tego pana, który zamieścił wspomniane już ogłoszenie.
- Pod koniec minionego tygodnia do policjantów z komisariatu na Oruni zgłosił się mężczyzna, który zgubił saszetkę z dużą sumą pieniędzy — mówił asp.szt. Mariusz Chrzanowski oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Zgłaszający szczegółowo opisał okoliczności zagubienia gotówki.
- Sprawą zajęli się kryminalni, którzy sprawdzili monitoring oraz rozmawiali z osobami mogącymi mieć informacje na temat zdarzenia — poinformował asp.szt. Mariusz Chrzanowski.
Uczciwy gdańszczanin znalezione pieniądze postanowił przynieść na komisariat na gdańskiej Oruni. Jeszcze tego samego dnia trafiły w ręce właściciela, a 44-letni znalazca otrzymał od właściciela podziękowanie oraz tzw. znaleźne. Według portalu "Trójmiasto.pl" mowa o kwocie 20 tys. zł.
- Uczciwy znalazca opisał policjantom okoliczności oraz miejsce, w których ją znalazł — mówił asp.szt. Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku. - Pieniądze zostały przeliczone i zabezpieczone.
Co zrobić w przypadku, kiedy znajdziemy m.in. cudzy telefon, pieniądze czy dokumenty?
W przypadku znalezienia czyjejś rzeczy należy oddać ją właścicielowi, przekazać do biura rzeczy znalezionych lub policji.
- W przypadku niezwrócenia znalezionych rzeczy osobie, która je przywłaszczyła, grozi kara grzywny lub nawet kara 3 lat więzienia. - mówił Chrzanowski. - Uczciwy znalazca może natomiast skorzystać z przysługującego mu prawa do tzw. znaleźnego.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?