Gdynia chce uczyć Gruzinów samorządności

- Myślę, że nasza wizyta będzie owocna dla obydwu miast. Nam na pewno pomoże w znacznym stopniu - mówi Mamuka Chikovani, prezydent Rustavi, ponad stutysięcznego miasta leżącego na południowym-wschodzie Gruzji.

Przez trzy dni Gruzini odwiedzą m.in. Pomorski Park Naukowo Technologiczny, ośrodki pomocy społecznej, a także Narodowy Stadion Rugby i Halę Sportowo-Widowiskową. Nie zabraknie też bezpośrednich rozmów.

- Chcemy przede wszystkim dzielić się naszymi doświadczeniami. Udało się nam już przeszkolić władze miasta w pozyskiwaniu środków europejskich. Poza tym Rustavi ma ambicję zostać ważnym centrum przemysłowym, więc Pomorski Park Naukowo-Technologiczny będzie dla nich nieocenionym źródłem wiedzy - zaznacza Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.

Na razie doświadczenia przekazywane są w jedną stronę, ale w perspektywie ma to ulec zmianie.

- Każdy z nas czerpał z doświadczeń samorządowych i wiemy, jak to jest ważne. chcemy pomagać, ale zależy nam na współpracy partnerskiej. Dziś przekazujemy wiedzę Gruzji i liczymy, że w przyszłości dostaniemy coś w zamian - wyjaśnia Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni

Widać już bezpośrednie efekty współpracy, na razie w zakresie kontaktu mieszkańców z urzędnikami.

- Naśladują nas - śmieje się Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Sala obsługi mieszkańców w urzędzie jest przebudowywana na wzór naszej. Jeszcze niedawno, jak sami przyznają nie mieli pojęcia o tym, ze można w ten sposób obsługiwać petentów - dodaje.

Być może w perspektywie Rustavi stanie się miastem siostrzanym Gdyni. Tych na razie jest piętnaście. Efektem zaprzyjaźnienia jest głównie wymiana studentów, uczniów oraz pracowników lokalnych przedsiębiorstw, a także udział w szkoleniach. Raz w roku organizowane są Igrzyska Miast Bliźniaczych, w których młodzi mieszkańcy rywalizują w dyscyplinach sportowych.

- Mamy misję, by teraz zacząć koncentrować się bardziej na współpracy z samorządami ukraińskimi i białoruskimi. Uważamy, że wspieranie raczkującej lokalnej samorządności jest naszym obowiązkiem - opowiada Wojciech Szczurek.