Chodnik prowadzący z Teatru Muzycznego na gdyński bulwar nadmorski był wczoraj całkowicie zastawiony przez samochody, na którym kierowcy stworzyli sobie parking, zmuszając pieszych do zejścia na jezdnię lub przeciskania się między samochodami a murkiem otaczającym chodnik.
Odległość między nimi była mniejsza niż pół metra, podczas gdy artykuł 47 kodeksu drogowego mówi, że dopuszcza parkowanie całego samochodu na chodniku tylko przy krawędzi jezdni i jeśli szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych nie jest mniejsza niż 1,5 m i nie utrudni im ruchu.
Ulica prowadząca nad bulwar nadmorski jest wąska, dlatego kierowcy parkowali na chodniku całe samochody nie zważając na przepisy ruchu drogowego.
- To coś strasznego. No jak tak w ogóle można? Nie ma policji, ani nikogo kto by się tym zajął. Coś okropnego - powiedziała starsza pani, która razem z mężem została zmuszona do zejścia na ulicę.
Mamy sezon, nad morze przyjeżdża latem mnóstwo turystów i plażowiczów, opisana sytuacja powtarza się prawie codziennie. Może policja zrobiłaby coś w tym zakresie i zaczęła wlepiać mandaty za niedozwolone parkowanie?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?