Gdynia scenerią dla filmu z Olbrychskim i Kamińską

Najbardziej oblegana przez dziennikarzy była Julia Kamińska, która zagra w filmie pracownicę poczty o imieniu Danuta. Jak sama mówi, rola przypadła jej do gustu z bardzo konkretnego powodu.

- Na rzecz tej roli musiałam się nauczyć jeździć samochodem i o tyle jest to fajne doświadczenie, że jest to dla mnie motywacja do zrobienia wreszcie prawa jazdy - wyjaśniała dziennikarzom Kamińska, która szerokiej publiczności znana jest przede wszystkim z serialu "BrzydUla" emitowanego na antenie stacji TVN.

- Gram Polkę, ale jednak cieszę się, że jestem na planie, bo mogę mieć styczność z językiem niemieckim, który wybrałam sobie za kierunek studiów - dodawała aktorka, która swoją wielką karierę rozpoczynała właśnie w Trójmieście, prowadząc programy w TVP Gdańsk.

Daniel Olbrychski z kolei wcieli się w rolę wujka młodego Polaka Waldka o  pseudonimie "Szeryf".

"Zimowy ojciec” to historia 11-letniej dziewczynki o imieniu Kattaka, która decyduje się na wyruszenie w bardzo ekscytującą podróż z Berlina do Polski, w poszukiwaniu własnego ojca. Towarzyszy jej starsza opiekunka, 75-letnia Lene - Niemka z Prus Wschodnich.

Jak zapewnia producent filmu Mikołaj Pokromski, film może być traktowany jako dobra lekcja historii

- Myślę, że film jest bardzo edukacyjny, może wyjaśnić pewne zawiłości historyczne. Jednocześnie wszystko jest dynamicznie opowiedziane, także ma też spory potencjał komercyjny - zaznaczał Pokromski.

Twórcy nie mogli uniknąć pytań o to, czy Gdynia jest dobrym planem filmowym.

- Ze względu na walory architektoniczne i industrialne obiekty, które nam odpowiadają można powiedzieć, że jest dobrym miejscem do kręcenia filmów. Oczywiście cieszymy się też że miasto wsparło nas finansowo - podkreślał.

Premiera filmu zaplanowana jest na grudzień 2010 roku.