Gdynia. Suwnice dla Sudanu już płyną

Dwie samobieżne suwnice kontenerowe typu RTG, które w gdyńskim porcie składał z części Portowy Zakład Techniczny, wypłynęły w piątek wieczorem na pokładzie statku Gloria do Sudanu. Rejs, w zależności od pogody, będzie trwał od kilkunastu do kilkudziesięciu dni. W mieście Port Sudan zostaną odebrane przez właściciela i będą pracować w tamtejszym terminalu kontenerowym.
- To nie pierwsze suwnice składane w Gdyni - mówi Adam Schmidt, zajmujący się obsługą medialną gdyńskiego portu. - Do tej pory pracownicy Portowego Zakładu Technicznego złożyli ponad dwadzieścia suwnic, przeznaczonych dla portów polskich i zagranicznych. Ich montaż trwa około trzech tygodni.
Każda z dwóch suwnic, zamówionych przez Sudan, waży ponad 130 ton i ma 25 metrów wysokości. Służą one do przenoszenia w porcie oraz załadunku na TIR-y kontenerów i innych wielkogabarytowych ładunków o masie do 50 ton. Suwnice bez ładunku poruszają się z maksymalną prędkością około 50 metrów na minutę, obciążone do 30. Cena takiej suwnicy to ponad milion euro.
Poza suwnicami samobieżnymi w gdyńskim porcie w ubiegłym roku zmontowano również wielki dźwig chwytakowy o wadze 800 ton i wysokości 60 metrów dla brytyjskiego portu Bristol.
Portowy Zakład Techniczny w 2006 roku planuje w tym złożenie kolejnych 24 samobieżnych suwnic typu RTG.