Do zdarzenia doszło po południu. Na mężczyznę przebywającego w opuszczonym budynku w pewnym momencie runął dach.
- To była chwila - opowiada świadek zdarzenia, który natychmiast powiadomił służby ratownicze. Zaznacza, że wcześniej bardzo często na dachu budynku bawiły się dzieci i m.in dlatego dach mógł runąć.
Na miejscu natychmiast pojawiła się straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja. - Zastaliśmy mężczyznę przygniecionego płytą stropową. Ranny jest przytomny, komunikatywny, nie ma dużych obrażeń. Cała akcja trwała ok. 20 minut. Teraz będziemy starali się zabezpieczyć teren i ustalić jego właściciela - wyjaśniał na miejscu zdarzenia st. kpt. Jacek Niewęgłowski.
Akcja ratunkowa trwała ok. 20 minut.
Jak udało się nam ustalić, w miejscu, w którym doszło do wypadku często przebywają bezdomni. Na działce stoją trzy budynki, w których kiedyś znajdował się zakład kamieniarski. Ponad 10 lat temu właściciel zakładu zmarł.
Od tej pory budynki stały opuszczone, a mieszkańcy dzięki przeciętej siatce ogrodzeniowej skracali sobie drogę do jednego ze sklepów spożywczych w Witominie.
Według informacji przekazanych przez mieszkańców ulicy, mężczyzna, na którego zawalił się dach, próbował wyciągnąć szynę podtrzymującą strop, by później sprzedać ją na złomowisku.
Piłkarska Ekstraklasa | Kino w Trójmieście | Open'er 2009 | Baltic Arena | Matura 2009 |
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?