Samochód marki Ford leżał na głębokości ośmiu metrów około 40 metrów od Nabrzeża Pomorskiego na wysokości skweru Kościuszki.
- Obiekt na dnie basenu portowego wykryto podczas badań sonarowych już w kwietniu, jednak nie przeszkadzał on w żegludze - mówi podinspektor Wiesława Nogalska z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Dopiero dziś nurkowie zeszli pod wodę i ku swojemu zaskoczeniu znaleźli obrośnięty glonami wrak samochodu typu combi ze zwłokami mężczyzny w środku.
- Zwłoki są w takim stanie rozkładu, że nie sposób ustalić tożsamość i wiek mężczyzny - mówi funkcjonariuszka. - W tym celu będzie trzeba przeprowadzić badania DNA.
Nieznane są również przyczyny zatonięcia auta i śmierci kierowcy. W najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok ofiary oraz biegli sądowi zbadają samochód.
- Auto nie miało tablic rejestracyjnych. Sprawą zajęła się prokuratura - dodaje Nogalska.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?