Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdyńskie smrodki

Marta Nowicka
Marta Nowicka
Już od jakiegoś czasu mieszkańcy Gdyni skarżą się na nieprzyjemne zapachy niewiadomego pochodzenia. Co może być ich przyczyną?

Od mniej więcej dwóch tygodni użytkownicy lokalnych for internetowych uskarżają się na nieprzyjemne zapachy, głównie w okolicy Estakady Kwiatkowskiego. Za bardziej lub mniej dowcipnymi hipotezami dotyczącymi ich pochodzenia, czai się być może poważniejsza i wcale nie zabawna przyczyna.

 

Z podobnym problemem borykano się jakiś czas temu w Szczecinie. Okazało się, że przyczyną nieprzyjemnej woni był najprawdopodobniej siarkowodór, który z powodu niesprzyjających warunków pogodowych nie unosił się ku górze i nie rozpraszał, tylko kumulował niżej w formie poduchy czy smugi. Jednak w Polsce, chociaż jest ona członkiem Unii Europejskiej, nie obowiązuje tzw. dyrektywa odorowa. W praktyce oznacza to, że za emisję nawet najbardziej uciążliwego i powodującego dyskomfort zapachu, który jednak nie stanowi zagrożenia ani dla ludzi, ani dla środowiska, nie ma żadnych sankcji prawnych. Zresztą ciężko stwierdzić, na kogo właściwie należałoby je nałożyć.

 

Na terenie Trójmiasta pomiarami czystości powietrza od 1993 roku zajmuje się Agencja Monitoringu Regionalnego Atmosfery Aglomeracji Gdańskiej. Na witrynie internetowej ARMAAG można na bieżąco zapoznać się z bezpośrednimi pomiarami jakości powietrza w różnych, reprezentatywnych punktach Gdyni, Gdańska i Sopotu. Na czytelnej mapce Trójmiasta umiejscowione są stacje pomiarowe, z których każda co godzinę informuje o ilości dwutlenku azotu, dwutlenku siarki, pyłów i benzenu w powietrzu. Wszystkie pokazują, że „jest dobrze i bardzo dobrze; możesz korzystać ze świeżego powietrza bez ograniczeń”.

 

Co w takim razie może być powodem nieprzyjemnej woni, która utrudnia życie mieszkańcom i mieszkankom Gdyni? Gdyńska Stocznia znajduje się na 3 miejscu w rankingu pomorskich firm emitujących największe ilości gazów i pyłów. Kontenery, bliskość portu – to też jedne z prawdopodobnych przyczyn nieprzyjemnych, długotrwałych zapachów. Jednak nie zawsze wysokie stężenie jakiejś szkodliwej substancji wiąże się z nieprzyjemną wonią – tłumaczy pracowniczka ARMAAG. Estakada Kwiatkowskiego znajduje się stosunkowo daleko od Stacji AM4 Gdynia Pogórze (wyposażonej m.in. w analizator SO2, NOx, CO, CO2, O2 oraz pyłu zawieszonego), więc ilość poszczególnych substancji w tym miejscu może się nieco różnić od tej, która jest wskazywana przez mierniki.

 

Prawdopodobnie nieprzyjemne zapachy związane są z jakimiś drobnymi, lokalnymi problemami, a nie z zagrożeniem dla całego miasta. Z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych pozbycie się uciążliwych woni może zająć więcej czasu, niż zwykle, jednak wciąż nie ma większych powodów do niepokoju. Gdyby jednak centrum Gdyni i okolice wciąż w dokuczliwy dla nozdrzy sposób przypominało o sobie, należy zgłosić sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto